i-Sen.pl - Polskie Forum Świadomego Śnienia
Fallen Dreams - Wersja do druku

+- i-Sen.pl - Polskie Forum Świadomego Śnienia (https://i-sen.pl)
+-- Dział: Dziennik Snów (https://i-sen.pl/Forum-Dziennik-Snow--44)
+--- Dział: Dziennik Snów (https://i-sen.pl/Forum-Dziennik-Snow--14)
+--- Wątek: Fallen Dreams (/Temat-Fallen-Dreams--2600)



RE: Fallen Dreams - Fallen Leaf - 12-02-2015

<<================== 11 Luty ==================>>
Obudziłem się po ~ 3h z koszmarnym bólem brzucha. Pół śniłem o pokemonach. Minęło sporo czasu, zanim ogarnąłem, że to nie pół sny nakręcają ból brzucha, a ból brzucha pół sny...

Planowałem tego dnia zrobić alternatywne WBTB, śpiąc krótko rano i po długiej aktywności popołudniu WILD'ować. W tym przypadku pobudka była przymusowa, więc chociaż tyle z tego złego.
Czekałem na apogeum senności, ale nie nadeszło. Kiedy ból się uspokoił przystąpiłem do WILD'a. Ale senność była mniejsza niż się spodziewałem, położyłem się na boku, żeby poczekać aż wzrośnie i zasnąłem.


I po raz kolejny byłem przekonany, że udał mi się pełny WILD. Ale po obudzeniu ogarnąłem, że to był sen o WILD. I to dopiero gdzieś w połowie snu. Tym razem motywem, który przerzucał mnie do snu było wyobrażanie sobie jak spadam z wodospadu.
W tym LD skupiałem się na poprawie jakości, głównie przez komendy (zapomniałem o ADA), ale cały czułem nie pełną dysocjację. W dodatku było ciemno. Na jeden moment, rozjaśniło się i kolory nabrały mocy i światłą, aż odblaskowe jak w odpicowanej grze.
Były 3 albo 4 FA, w których uświadamiałem się po krótkiej nieświadomej fabule. Przypomniałem sobie jak Incestus wspominał o poprawie jakości przez FA, ale nie czułem tej poprawy, najwyżej minimalną.
Natomiast lot w tym śnie był od jego rozpoczęcia bardzo szybki (jak na mnie), ale po chwili przede mną pojawiała się ściana jakby z klocków, na całej szerokości i wysokości, no i tyle z latania...


Z innego snu. Pamiętałem to lepiej, ale oczywiście zapomniałem.

Byłem w jakimś domu. Dostałem pozwolenie od kogoś na oglądanie telewizji. Wstukałem pewny kanał i zobaczyłem zaśnieżony obraz, za którymś coś było. Uznałem, że kanał jest zablokowany, ale to coś musi być. Poszedłem do innego domu, zrobiłem to samo i... zobaczyłem w telewizorze strasznych obcych. Ci sami chwilę po tym weszli do domu, chyba uciekłem.
<<==============================================>>



RE: Fallen Dreams - Fallen Leaf - 13-02-2015

<<================== 13 Luty ==================>>
"Nowe mieszkanie Fallen'a"
Byłem w znanej mi okolicy w starym mieście. Była noc/wieczór i odbywała się tam dyskoteka. Nie jakaś huczna, ale dyskoteka. Po dyskotece siedziałem z jakimiś chłopakami, niedaleko była siostra. Przyszły do nas władze miasta, żeby dać nam klucze do nowych mieszkań, nie pamiętam czemu. Klucze pojawiły się w ręce chłopaka obok. Były to w prawdzie prostokąty, jeden duży a drugi tej samej długości, ale bardzo wąski. Miałem wybrać swój. Nie wiedzieć czemu, wybrałem ten mniejszy.

Poszedłem ze wszystkimi do najbliższego bloku przed nami (mieszkał tam kolega z klasy, nawet chyba we śnie mi migła o tym myśl). Moje nowe mieszkanie dzierżyło numer 2, było na drugim piętrze. Siostra też miała nowe mieszkanie, na górnym piętrze. Lekko się zdziwiłem kiedy wraz z siostrą wszedłem po schodach na drugie piętro, bo.... mieszkanie nie miało drzwi.
No ale wchodzimy, oglądam mieszkanie. Zdarte ściany, akademickie wyposażenie, w powietrzu unosił się lekki odór. Ja jednak byłem pozytywnie nastawiony. Stwierdziłem że to co potrzebne jest, smród jest prawie nie wyczuwalny i da radę tutaj ćwiczyć uważność :)
Nie wiem na ile miałem tam zostać.
<<==============================================>>



RE: Fallen Dreams - Fallen Leaf - 19-02-2015

<<================== 19 Luty ==================>>
Sny o MineCraft chodź dawno w to nie grałem.

Grałem w MC z modem na moce z uniwersum Dragon Ball'a. Byłem goku, mogłem latać i robić fale uderzeniowe. Byłem w klockowym zamku i miałem wybić z niego wszystkich przeciwników. Na początku zamku przewinął się mod na bronie palne i ragdollowe turlanie. Po obudzeniu stwierdziłem, że świetny pomysł z tym modem i dzisiaj coś takiego poszukam, choć na pewno nie będzie to takie spektakularne jak we śnie.

W następnym śnie znowu MC, ale w innej otoczce. Dużą część czasu po prostu grzebałem w opcjach, żeby znaleźć optymalne ustawienie jakość/płynność. Odkryłem nie mającą sensu korelację pomiędzy ogranicznikiem FPS a zasięgiem widoczności. Później odkryłem co było na interfejsie. Na dole pośrodku było kółko z rozwijanymi przyciskami. Co było nowe to miejsce na maski tlenowe (miałem je dwie) i maski.. flarowe, miałem je 3. Później odkryłem inne ustawienia graficzne, jak bezpośredni suwak zasięgu widoczności, który działał lepiej i od razu i suwak do liczby bitów od 8 do 32. Było na 8, zmieniłem na 32. Świat nabrał kolorów i refleksów. Gdy po chwili przeniosłem się w inne miejsce stwierdziłem, że grafika pomimo, że to kwadraty i wszystko jest lekko niewyraźne, zachwyca oko tymi kolorami.

EDIT: Przy zasypianiu, chciałem potransować i poafirmować się (wznawiam pracę nad ERWILD), ale leżąc na plecach wpadłem w półsen. Po jakimś czasie w momencie totalnej dezorientacji (kompletnie już zapomniałem co robię i gdzie jestem) usłyszałem bardzo cichy dźwięk otwieranych drzwi, prawdopodobnie hipnagog dźwiękowy. W tym momencie się gwałtownie ocknąłem i rozbudziłem. Nie wiem czy to od hipnagogu.
<<==============================================>>



RE: Fallen Dreams - Fallen Leaf - 22-02-2015

<<================== 22 Luty ==================>>
Poszedłem spać po przeciętnej ilości wina. Przez całą noc (spałem jakieś 7h) chyba ani razu nie zapadałem w głęboki sen. Budziłem się każdym śnie, pamiętając go. Sny (zwłaszcza pierwsze) były płytkie, odczułem je jak półsny. Pierwszy sen nawiązywał do zdarzeń przed zaśnięciem. Za każdym razem budziłem się dość wyspany.
Nie wiem czy to dlatego, że spałem na krawędzi łóżka co nie było zbyt komfortowe, czy dlatego, że spałem nie u siebie (ale nie spałem tam pierwszy raz, wcześniej miałem głębsze sny), czy z innych powodów.

<<==============================================>>



RE: Fallen Dreams - Fallen Leaf - 25-02-2015

<<================== 25 Luty ==================>>
Wczoraj nie spałem, popołudniu zdrzemnąłem się na jakieś...5h. Zakończone snem o LD. Zwykle mam na tyle sił wstać dopiero po LD albo śnie o LD i nie wiem czy to z wystarczającej płytkości snu czy dlatego że coś w tym śnie osiągnąłem, heh.
Dzięki temu, że po tym śnie nie byłem wyspany, po kilku godzinach aktywności sen mocno mnie morzył, więc zasnąłem prawie od razu.
I wyszło świetnie.


Miałem jakieś krótkie scenki a po czasie obudziłem się w zupełnie obcym miejscu i byłem pewny, że to sen. Nie wiem czy to był WILD czy sen o WILD, ale wnioskując po świadomości raczej sen o WILD (a może nie?)
Mało z tego pamiętam z racji, że szybko straciłem świadomośc a po obudzeniu spałem jeszcze długo. Pamiętam, że było ciemno a teren był otwarty. Zachwyciły mnie dwie rzeczy. Pierwszej nie pamiętam, natomiast drugą był jakby ciemna "energia" w kształcie wstęgi (nie mogę znaleźć lepszego słowa), która nagle przyleciała, obkręciła się i poleciała dalej.
Później FA. W tym FA wyskoczyłem przez balkon z przymusu (nie pamiętam dlaczego) z lekkimi podejrzeniami, że to sen i jak po rzekomej śmierci poleciałem do góry to byłem pewny, że to sen. A później z jakimś chłopcem latałem po niebie czy czym w podobie i szukałem innych dusz, coś w tym stylu...

Z ostatniego snu w tym dniu.

[...]
Siedziałem przed komputerem, byłem na coś chory. Przyszła mama i przyniosła mi coś co wyglądało jak kakao, ale przed wyjściem wrzuciła tam chusteczkę. Zdenerwowany poszedłem do kuchni z pretensjami, że zmarnowała napój i wyskoczyłem przez okno. Pobiegłem przed dom w stronę lasu. Bojąc się mamy i jednocześnie wierząc, że to może być sen wzleciałem do góry, ale po chwili obróciło mną i spadłem, chwilę po tym się obudziłem.
<<==============================================>>



RE: Fallen Dreams - Fallen Leaf - 26-02-2015

<<================== 26 Luty ==================>>
Przypomniane z wczorajszego snu.

Wyciąłem sobie skrzydła z drewna, które umożliwiały mi całkiem sprawny i szybki lot. Pomyślałem, że takie skrzydła to świetny pomysł dla oneironautów, którzy nie opanowali jeszcze lotu w LD.

Z dzisiaj.

Śniło mi się, że Putin przybył do mojego miasta i werbował mężczyzn w moim wieku. Poszedłem i ja co było pewną zapowiedzią śmierci. Po obudzeniu cieszyłem się, że to był tylko sen...

Wędrowałem z bratem po jakichś obozach z załogą. Przywilejem było jak ktoś mógł sobie podłożyć na noc kamienie pod głowę w formie poduszki ._.
<<==============================================>>



RE: Fallen Dreams - wampia - 26-02-2015

A co, kamieni nie było? Nie wiedziałam, że to towar luksusowy :D

Hm skrzydła fajna sprawa, zastanawiam się tylko czy mój mózg by nie ocenił, że drewno to zbyt ciężki materiał i figa by z tego wyszła :P


RE: Fallen Dreams - Fallen Leaf - 26-02-2015

Heh, ja pomyślałem, żeby takie skrzydła sobie wyciąć na jawie, poćwiczyć lot, żeby mózg się oswoił z lataniem i nie miał z tym problemu w LD. Nie próbowałem, ale chyba nie wypali :D


RE: Fallen Dreams - wampia - 26-02-2015

Z drewna chcesz wycinać i to nosić? :D Powodzenia :P

Żartuję, karton by był ok... ale kurcze gdzie to ćwiczyć, żeby sąsiad nie dzwonił do psychiatryka po zobaczeniu Ciebie jak tak sobie śmigasz :D


RE: Fallen Dreams - SpecialEffect - 27-02-2015

Fallen Leaf napisał(a):Heh, ja pomyślałem, żeby takie skrzydła sobie wyciąć na jawie, poćwiczyć lot, żeby mózg się oswoił z lataniem i nie miał z tym problemu w LD. Nie próbowałem, ale chyba nie wypali :D
Kłopoty z lotem są wynikiem twojego myślenia przed jego rozpoczęciem. Gdy masz już zamiar wystartować nie myślisz przypadkiem o problemach z nim związanych i o tym jak słabo Ci to wychodzi?
U mnie jedna przelotna myśl o wybudzeniu potrafi wyrzucić mnie nawet na początku WILD'a.
Robienie skrzydeł jest, więc niepotrzebne. Wystarczy tylko pewność siebie :P