Odpowiedz 
Obama
#31
ja uważam (możecie się nie zgodzić), że coś sprawi, że będzie zagłada ludzkości - ludzie znikną z powierzchni Ziemi, jednakże zostanie ich garstka. I ta garstka zacznie nowy, lepszy świat, ale świat także tu, na Ziemi. To będzie ich nagroda i przekleństwo zarazem, jednak zaczną oni erę ludzi, którzy przewyższać będą duchowo i intelektualnie poprzednią cywilizację ludzi. Nie wiem kiedy to nastąpi, ale czuję, że kiedyś nastąpi :D
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#32
Ta garstka ludzi bedzie wpierana nie tylko wiedza swoich poprzednikow ale tez bezpośrednio pomocą innych ras.
Tak jak Egipcjanie i Majowie po wiekiem potopie i zagładzie świata przeżyli i zbudowali nowe cywilizacje i nie zrobili tego sami. Śmieszne ze Oni byli z wiedza lepsi od nas do prawie dzisiejszych czasów.
Medycyna ezoteryka astrologia i wiele innych bilo nasza ciemnotę i nowoczesny sprzęt na głowę.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#33
Hrislay napisał(a):ja uważam (możecie się nie zgodzić), że coś sprawi, że będzie zagłada ludzkości - ludzie znikną z powierzchni Ziemi, jednakże zostanie ich garstka. I ta garstka zacznie nowy, lepszy świat, ale świat także tu, na Ziemi. To będzie ich nagroda i przekleństwo zarazem, jednak zaczną oni erę ludzi, którzy przewyższać będą duchowo i intelektualnie poprzednią cywilizację ludzi. Nie wiem kiedy to nastąpi, ale czuję, że kiedyś nastąpi :D

Hrislay, czy właśnie to Ci sie śniło? Tzn mówiłeś kiedyś, że w pewnym śnie widziałes, co będzie w 2012 roku... :)
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#34
Zgadzam się z Nonim.

Można tak powiedzieć, Kinga, aczkolwiek w sen był nieco zniekształcony moją podświadomością i przyziemnymi żądzami :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#35
2012 i zniszczenie tego świata z jego ludzkością to dla Nas akt zbawienia a nie kara. W końcu będzie odsiew ziarna od chwastów i rozstaniemy rozliczeni za wszystko. Kto kierował się miłością i dobrem zostanie z tymi po dobrej stronie w nowym lepszym świecie. Będzie też wybór w jakiej rzeczywistości chcesz żyć między trójką (to w której żyjemy, czas i 3 wymiary grawitacja i te inne) a 4 gęstością gdzie rzeczywistość nie jest stała a tworzona wspólną myślą tak jak mi in. w ld pomyślisz sobie coś i tak jest. Ale to tylko jedna z jej cech. W 4 ciągle jest ciało fizyczne i świat jako planeta.
Zresztą moja wiedza na ten temat jest za niska by o tym mówić ale jak się dowiem coś więcej o gęstościach to się podzielę.
Z tego co wiem Jezus Budda byli z szóstki.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#36
Hmm.. czyli żeby przeżyć to trzeba było być dobrym? Nie grzeszyć i te sprawy? To trochę tak jak mówi Jezus nie? Że żeby dostać się do nieba trzeba być czystym..
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#37
mnie za to śniła się globalna wojna przez kilka pierwszych lat potem rzezi o przetrwanie coś na zasadzie post nuklearnego świata w którym ludzie się mordowali o butelkę wody a ja w tym śnie byłem zwykłym szeregowym starającym się uratować garstkę cywili z jakiegoś miasta i tak stale mi się śni mniej więcej ten sam sen tylko kontynuacja ciekawe czy będzie coś w tym stylu czy po prostu jakaś katastrował typu asteroida czy potop
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz 


Skocz do:

UA-88656808-1