Witam. Mam pytanie, gdy próbujemy coś wizualizować to robimy to w 3os. czy w 1? Chodzi mi np. o ćwiczenie z kursu ld, które polega wyobrażeniu sobie jak wstajemy z łóżka i zapisujemy swój sen. I mam to robić tak, jakbym patrzył swoimi oczyma, czy np. z góry, jak widzę całe swoje ciało? Pozdrawiam.

Jak wolisz. Zwykle się wybiera metodę poprzez którą jesteś wstanie wierniej oddać i wczuć się w scenę.

Przy VILD, Marek Kopydłowski zaleca w swojej książce wizualizację z widoku pierwszej osoby. Ja jestem podobnego zdania jak Noni - metoda dowolna, byle jak najlepiej oddać emocjonalne znaczenie wizualizowanej sceny.

Po to jest wizualizacja, by coś "zasymulować". Więc teraz sam sobie odpowiedz na pytanie: Widzisz świat z perspektywy 1 osoby czy z 3 niczym w grach TPP?