07-06-2011, 14:41
Chciałbym wszystkich tutaj gorąco pozdrowić i na wstępie uprzedzić, że ja widzę świat czarno-biało, choć nie jestem smutasem ani pesymistą.
Mam na imię Adrian ( miałem być Borys, ale mniejsza z tym :lol Jestem Polakiem, z pochodzenia Niemcem. A snami interesuję się z jednego, ważnego powodu. Otóż, jak już udało mi się wspomnieć, nie jestem człowiekiem smutnym, a świat oglądam w czarno-białych kolorach. Nie, nie jestem daltonistą. Jestem artystą, a tak ściśle, to jestem rysownikiem. Portretuję od dwóch lat. O świadomym śnieniu dowiedziałem się nie dawno. A teraz taka ciekawostka: Być może zostałem rysownikiem i portretuję ludzi, ponieważ moje hipnagogi, to w większości... Twarze i oczy.
Z moim kolegą zafascynowaliśmy się tematem świadomych snów i postanowiliśmy zgłębić to i owo... Uff, jaka ulga, skończyliście to czytać. :lol:
Pozdrawiam,
Adrian
Mam na imię Adrian ( miałem być Borys, ale mniejsza z tym :lol Jestem Polakiem, z pochodzenia Niemcem. A snami interesuję się z jednego, ważnego powodu. Otóż, jak już udało mi się wspomnieć, nie jestem człowiekiem smutnym, a świat oglądam w czarno-białych kolorach. Nie, nie jestem daltonistą. Jestem artystą, a tak ściśle, to jestem rysownikiem. Portretuję od dwóch lat. O świadomym śnieniu dowiedziałem się nie dawno. A teraz taka ciekawostka: Być może zostałem rysownikiem i portretuję ludzi, ponieważ moje hipnagogi, to w większości... Twarze i oczy.
Z moim kolegą zafascynowaliśmy się tematem świadomych snów i postanowiliśmy zgłębić to i owo... Uff, jaka ulga, skończyliście to czytać. :lol:
Pozdrawiam,
Adrian