Ha, ja tak robilem jak mieszkalem ze starymi. Zeby ich nie dobijac.
Co w tym zlego, sugerujesz ze ateizm to inna religia, ktora powinna trwac w braku rytualow. A ateisci maja to gdzies i tak samo gardza przywiazaniem do rytualow, jak nienawiscia do nich.
No wiec jak sa jakies profity, to chodza do kosciola, zaden Bog ich za to nie ukarze
Mysle ze jest gorszy typ od tego co wymieniles - zdeklarowany chrzescijanin, ktory nie chodzi do kosciola bo mu sie nie chce, a zaslania to twierdzeniami w styu "ksieza nie maja racji i wspolnota im do wiary niepotrzebna "
Hmm... To chyba największy % zadeklarowanych chrześcijan jest taki. Można powiedzieć, że moi znajomi (każdy jest zadeklarowany jako chrześcijanin) w 90%, są tacy jakich ty uważasz za najgorszych, tzn:
-Nie chodzą do kościoła
-Nie wierzą
-"Księża nie mają racji i wspólnota im do wiary niepotrzebna"
-"Grzech ? I Co... Mam ich już i tak dużo..."
Więc mogę powiedzieć, że obracam się w środowisku, że tak powiedzmy: "fałszywych chrześcijan" (sam nazwę wymyśliłem :p)
Chętnie Ci Pomogę ! Wystarczy napisać :
GG: 10560458 lub na PW
(29-11-2011, 21:53 )incestus napisał(a): No wiec jak sa jakies profity, to chodza do kosciola, zaden Bog ich za to nie ukarze
Mysle ze jest gorszy typ od tego co wymieniles - zdeklarowany chrzescijanin, ktory nie chodzi do kosciola bo mu sie nie chce, a zaslania to twierdzeniami w styu "ksieza nie maja racji i wspolnota im do wiary niepotrzebna "
Chrześcijanie z tego co wiem nie chodzą do kościoła katolickiego bo kościół katolicki nie jest kościołem Jezusa Chrystusa (tylko udają). Poza tym chrześcijanin to co innego niż katolik.
Chrześcijaństwo a kościół katolicki to dwie różne systemy wierzeń. Choć podobne w nie których miejscach.
Cytat:Chrześcijaństwo a kościół katolicki to dwie różne systemy wierzeń. Choć podobne w nie których miejscach.
W pewnym sensie masz rację.
Chrześcijaństwo jest religią ogólną, bazującą nad biblią. Kościół Katolicki, tz. katolicyzm to po prostu "podtyp" chrześcijaństwa, tak samo zresztą jak kościół anglikański. Wszystkie podtypy opierają się o to samo, czyli Jezusa i biblię. Prościej mówiąc: chrześcijaństwo to tak jakby klasa główna, a katolicyzm jest owego chrześcijaństwa podklasą.
Wniosek dyskusji:
Chrześcijaństwo =/= Katolicyzm
Chrześcijaństwo - Główna klasa, która dzieli się na katolicyzm i tam coś jeszcze...
Dobrze zrozumiałem ?
Chętnie Ci Pomogę ! Wystarczy napisać :
GG: 10560458 lub na PW
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/watykan-...omosc.html
Papież powiedział, że nie tylko katolicy mogą być zbawieni, ale również ludzie czyniący dobro. Potem Watykan sprostował słowa papieża uznając, że wszyscy ateiści spłoną w piekle... komedia. Osobiście jestem ateistą.