To niezle sny ;v
#1
Noc 1- Sen 1
Byłem w empiku razem z moim kolegą, który potem gdzies wyparował, a obsługa sklepu ciągle podchodziła i reklamowała/ polecała różne rzeczy. W końcu po długich poszukiwaniach znalazłem wolumin mangi One Piece (z numerem, który już dawno wyszedł, ale inną okładką).
Noc 3- Sen 2
Brałem udział w turnieju pewnej gry komputerowej w domu u mojej byłej pani z fizyki. Gra polegała na robieniu żurawi z papiepu (origami), którymi rzucało się w innych graczy i smoki. Niestety nie pamiętam czy wygrałem, czy nie, ale wydaje mi się, że w trakcie zmieniłem drużynę. Ponadto organizator (pani z fizyki XD) miała gadającego kota, który po nieudolnych próbach włączenia monitora przez Julie (moja koleżanka z klasy) zaczął ją szkalować i drapać. Na koniec przyszła moja nauczycielka matematyki i kazała każdemu rozwiązywać zadania z matmy, pani z fizyki także nie ominął ten los :D
Noc 4- Sen 3
Bardzo chaotyczny, szybkie zmiany fabuły, scenerii itd. (Kilka urywków z wielu snów???). Byłem jakąś uzbrojoną osobą i wiedziałem, że w budynku (prawdopodobnie hotel) znajduje się jakiś przeciwnik i musiałem go zabić. Niestety nie pamiętam jak to się skończyło ;/ W dalszej części snu byłem snajperem policyjnym razem z moim młodszym bratem i czekaliśmy w krzakach wpatrzeni w jakiś opuszczony budynek, ale potem sen zmienił tematykę i moja koleżanka z klasy Aga obrażała ludzi w internecie ;-;.


Noc 6- Sen 4 
Odwoziłem jakiś ludzi do kościoła podczas rekolekcji w okresie zimowym XD.

Noc 8- Sen 5
Robiłem zakupy w Lidlu z wózkiem dla dziecka (służacym za koszyk na produkty). Znajdowało się tam może z 6 kas ułożynych w 3 rzędach po 2 (mały sklep, a tak dużo kas pewnie dlatego, że nienawidzę kolejek :D Była przecena na piwo marki UOI (???)(sprzedawane w puszkach na wzór takich z redbulla), wiec wziąłem paczkę. Poza tym kupiłem kilka tymbarków i wód mineralnych. Podczas czekania w kolejce za każdym razem jak się odwróciłem jakas z wód mi się odkręcała i nie miałem jak jej zakręcić, bo zakrętki znikały :D (Aż dziwne, że nie uświadomiłem sobie, że to sen).  Za mna stał facet także kupujący tejże piwo. Nastepnie wyszedłem ze sklepu. Teraz nie wiem czy było to przed czy po akcji ze sklepem, ale szedłem ulicą na klifie, a na dole było morze z dużymi falami. Postanowiłem odwiedzić taki sklep, ale problem był taki, że aby sie do niego dostać musiałem zrobić około metrowy krok nad tymże klifem (z 30m) aby do niego wejść i w końcu byłem zbyt przestraszony, żeby tam wejść, a jakiś starszy pan normalnie sobie tam wskoczył XD.

Noc 8- Sen 6
Sztuka w teatrze- głównym bohaterem moja polonistka. Ubrana w takie ubranie ze sznurów (jakby skrępowana). Narratorem (???) była moja koleżanka z klasy Justyna. Akcja zakończyła się śmiercią głównej bohaterki i stwierdzeniem narratora: "Umarła zupełnie jak moja mama" czy jakoś tak. Niestety nie pamiętam o czym była sztuka :/

Narazie tyle. Postaram się wrzucać nowe sny regularnie :D
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Noc 9- Sen 7
Prowadziłem samochodów w najbliższym mieście, a celem była moja miejscowość. Warunki nie były zbyt dobre (takie w miarę jak w prawdziwym świecie aktualnie). Tak normalnie sobie jechałem i nagle na fotelu pasażera znalazła się Oliwia (koleżanka z dawnej skzoły), która opowiedziała o swoim pierwszym razie na zawodach jeździeckich. Następnie podczas poruszania się w korku osoba przede mną uderzyła w jadący przed nią taki biały minibus (Tego dnia skłamałem komuś, że byłem świadkiem podobnego zdarzenia). Po przeteleportowaniu do domu opowiedziałem o tym co mnie spotkało. Następnie znowu znalazłem się w mieście w porze wieczorowej i czekając w aucie zauważyłem 3 dziewczyny przechodzące chodnikiem (dużo dziewczyn w snach? :P) Kamilę, Julię i jedną blond uczennicę z równoległej klasy D. Następnie po zwolnieniu hamulca ręcznego zacząłem się staczać na jezdnię, gdyż nie działał zwykły hamulec. Na szczęście nic jechało i uniknąłem zderzenia :D (tego dnia o mało nie wjechałem w auto na parkingu przez nieuwagę).
Noc 9- Kilka zapamiętanych/ przypomnianych urywków z tej nocy
Mecz (chyba jakiś turniej) w grę League of Legends w którym Eve carrowała całą drużynę. Ponadto przeciwna drużyna składała same nieodpowiednie przedmioty do postaci, którymi grała.
Po spojrzeniu na moją mate do DDR przypomniało mi się, że we śnie widziałem 2 panele z tejże maty w połowie zjedzone przez moje papugi.
Po spojrzeniu na paznokcie pewnej dziewczyny w kościele przypomniało mi się, że we śnie miałem wizję jakoś dziwnie rosnącego paznokcia (zamiast na długość rósł na szerokość).

Noc 10- Sen 8

Do mojego kota na wsi przyszedł jakiś inny kot na zaloty i był on strasznie upierdliwy, gdyż zamierzałem już zamknąć bramę garażową na noc. W końcu po którejś próbie zamknięcia zdenerwowałem się i go rzuciłem na bruk chyba. Jakoś tak nie wstawał ani nic, to go wziąłem na ręce i położyłem za furtką, ale uznałem, że lepiej go gdzieś przełożyć, ponieważ ktoś mógłby mnie posądzić o przemoc wobec zwierząt. Po przeniesieniu go ok. 100-150m od domu już w drodze powrotnej ten kot rozpoczął bieg powrotny. Przy następnej próbie zamknięcia bramy siedział na zewnątrz, a chwilę przed zamknięciem jakoś wskoczył do środka i wszyscy znaleźliśmy się na zewnątrz jakoś XD (ja i 2 koty).

Urywki z nocy 10:
Mieszkałem w bloku razem z całą rodziną. Po wyjeździe ojca zacząłem oglądać zdecydowanie za dużo filmów w telewizji.

Noc 11- Sen 9
Byłem członkiem jakiegoś plemienia i pewnej burzliwej nocy zacząłem dostawać ataków szału i szef wioski uznał, że muszę znaleźć osobę studiującą chemię, bo tylko taki ktoś może mi pomóc, więc udałem się samemu w tą drogę. Niestety Dalszej części nie pamiętam :C

Noc 11- Sen 10
Było jakieś święto upraw (czy coś w tym stylu), kiedy jakiś kraj został najechany przez inny. Kiedy szturm trwał w najlepsze duch opiekuńczy tego najechanego kraju się przebudził i była dziobana przez ptaki, a następnie została rzucona na nich klątwa, że dopóki nie opuszczą tego kraju będą mogli poruszać się tylko podskokami ze złaczonymi nogami.

Urywki z nocy 11:
Jestem pewien, że było coś więcej i pewnie mogłem zapisać więcej szczegółów, ale strasznie chciało mi się spać:
Przed snami 9/10 -Moja koleżanka z klasy Basia po niedzielnej mszy świętej na jakimś zebraniu schowała się pod krzesło
Po snach 9/10 Tańczyłem z Basią (najprawdopodobniej była to belgijka bez zmiany partnera).
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1