Ostatnio przestałem mieć świadome sny, bo muszę rano wstawać. W weekendy, jak mogę dłużej pospać, to mam te sny, ale są bardzo krótkie, czyli gorzej, niż jak miałem czas na spanie (wolne dni).
I tu moje pytanie: co zrobić, żeby mieć test rzeczywistości we wcześniejszych snach? Czy to możliwe w ogóle?
Najlepiej prowadzić świadome życie, testy rzeczywistością nie mają głównego zadania sprawdzenie czy to jawa bo na jawie zawsze wiesz że to jawa, ich celem na jawie jest skupienie uwagi na rzeczywistości dzięki czemu zaczynasz świadomie żyć, dlatego test z nosem Moim zdaniem jest nie odpowiedni sam w Sobie do tego trzeba dodać świadomość na jawie a na sam koniec sprawdzać czy to jest sen z TR nosem.
Tak samo po uzyskaniu świadomości w śnie nie robimy TR żeby sprawdzić czy to sen, albo wiemy albo nie takie zabiegi dezorientują świadomość.
ktoś może robić10000 Tr dziennie i co to mu da oprócz nawyku który będzie się ładował albo i nie, rozwiązaniem jest świadomość na jawie.
Im wczesniejsza faza snu, tym mniej prawdopodobne jest zrobienie w nim TRa. W pierwszym snie jest to prawie niewykonalne, mi sie najpredzej w srodku nocy udalo miec LD, zazwyczaj jednak godzine przed wstaniem. Kladz sie w tygodniu wczesniej, albo co wydaje mi sie lepszym pomyslem - raz przespij 6 godzin a na drugi dzien 8 i tak w kolko
Tehij:
Nie znam tej nazwy, z wlasnego doswiadczenia zauwazylem, ze jak mozg sie przyzwyczai do wstawania na jedna godzine a potem sie mu kaze wstac pozniej, to splyca sen o tej pierwszej godzinie, co zwieksza szanse na LD.
LF:
Nie, z Wilda jest tak samo trudno wejsc w pierwszy sen,i ta zasada tak samo sie go tyczy dlatego stosuje sie go z WBTB
WBTB wcale nie jest proste wbrew pozorom...
Nie mogę kłaść się wcześniej, ale mam mniej więcej taką samą porę spania i wstawania.
Spróbuję pokombinować z WBTB, może mi się uda...
Tej nocy podczas snu, było jeszcze ciemno, ale udało mi się zrobić test rzeczywistości, ale od razu straciłem świadomość, a wykorzystywałem te techniki, żeby się utrzymać. To było około 3 rano (nie sprawdzałem, ale mniej więcej tak się budzę w nocy). Potem przed moim wstaniem był sen, w którym było tylko przeczucie, że to sen, ale testu nie zdążyłem zrobić, bo zostałem obudzony. Ale jakiś postęp jest, jak zrobiłem test w środku nocy
Nie przypominam sobie, zeby byly techniki na forum jak sie utrzymac w LD. Co najwyzej porady, i to w bardzo niepozornych tematach, to sie da tylko wicwiczyc za pomoca praktyki.
Takze postep jest spory, gratuluje