08-12-2020, 14:27
Hejka jestem Julia i można powiedzieć że jestem tu początkującą. Mimo, że to nie pierwszy raz gdy jestem na tym forum, to dopiero teraz postanowiłam założyć tu konto.
Miałam 2 okresy gdzie starałam się podejść do LD. Za pierwszym razem zabrakło motywacji i czasu. Za drugim razem udało mi się osiągnąć LD, ale emocje jakoś mnie przygniotły. Po uzyskaniu świadomości we śnie nagle wszystko stało się czarne i nie mogłam się ruszyć, jakbym była zabetonowana + te dziwne odgłosy... Dodatkowo dwa razy fałszywie się przebudziłam mimo, że za drugim razem o dziwo nie mogłam zrobić TR'a (oddychanie przez nos) więc byłam pewna, że to rzeczywistość. Muszę przyznać, że się bardzo przestraszyłam szczególnie, że budziłam się przez jakieś krzyki i odgłosy kroków po skrzypiącej podłodze oraz że nie wiedziałam już co jest prawdą, a co jest fikcją.
Naprawdę nie wiem co ja tu jeszcze robię XD Ale do trzech razy sztuka, tym razem się nie poddam i nie dam się tak łatwo przestraszyć. Zastanawiam się czy wasze pierwsze LD też wyglądało podobnie...
Miałam 2 okresy gdzie starałam się podejść do LD. Za pierwszym razem zabrakło motywacji i czasu. Za drugim razem udało mi się osiągnąć LD, ale emocje jakoś mnie przygniotły. Po uzyskaniu świadomości we śnie nagle wszystko stało się czarne i nie mogłam się ruszyć, jakbym była zabetonowana + te dziwne odgłosy... Dodatkowo dwa razy fałszywie się przebudziłam mimo, że za drugim razem o dziwo nie mogłam zrobić TR'a (oddychanie przez nos) więc byłam pewna, że to rzeczywistość. Muszę przyznać, że się bardzo przestraszyłam szczególnie, że budziłam się przez jakieś krzyki i odgłosy kroków po skrzypiącej podłodze oraz że nie wiedziałam już co jest prawdą, a co jest fikcją.
Naprawdę nie wiem co ja tu jeszcze robię XD Ale do trzech razy sztuka, tym razem się nie poddam i nie dam się tak łatwo przestraszyć. Zastanawiam się czy wasze pierwsze LD też wyglądało podobnie...