znalazłam się z mężczyzną w basenie w którym było dużo zabawek, lalek były szare i zniszczone i je wyławiałam tak jakby były to czasy jakiejś wojny a my nie mieliśmy nic. Jednak nie umiałam się wydostać z tego zbiornika dlatego nagle pojawił się jakiś balon z koszem który jednak na coś wleciał i pękł. W okolicy znajdowała się piękna plaża z niebieską czystą wodą. Świeciło słońce, poszłam na plażę gdy wróciłam w basenie nie było wody ale była moja rodzina, mama która go sprzątała. Znów poszłam na plaże teraz znajdował się tam baru gdzie było dużo przystojnych mężczyzn. Pływałam w tym barze w pomieszczeniu dokładnie na krześle jednak nie czułam wody lub aby była mokra, czułam relaks, spokój.
Proszę o interpretacje
Tej samej nocy śniły mi się jeszcze dwa sny o tym jak jeździłam na grzbiecie lwa który został zaatakowany przez tygrysice i kolejny o zniszczonym obrazie w grubej czerwonej ramie

Jeżeli to faktycznie był jeden sen, to należy go rozpatrywać pod kątem dynamiki emocji. Rozumiem, że najpierw czułaś niepokój, beznadzieję i rozczarowanie, kiedy pękł możliwy ratunek, a po pewnym czasie radość i spokój. Zastanów się, czy nie czułaś się podobnie w ostatnich dniach, przy jakimś konkretnym zdarzeniu. Oczywiście cały czas widać też popęd seksualny

dokładnie tak się czułam, na początku było mi źle smutno i przygnębiająco później stopniowo czułam się coraz lepiej aż ostatecznie na koniec snu poczułam spokój i potrafiłam się odprężyć. Proponujesz abym się odniosła do ostatnich dni, ale właściwie nigdy mnie coś od samego początku nie cieszy tak w 100% na początku podchodzę do wszystkiego sceptycznie dopóki się nie oswoję z myślą i nie przemyślę sprawy do momentu gdy zdecyduję czy coś jest dla mnie dobre czy nie, po prostu zawsze potrzebuję czasu na podjęcie decyzji

Jeżeli dokładnie te same uczucia towarzyszą ci podczas dokonywania tych decyzji, to właśnie tego mógł dotyczyć ten sen. Inną możliwością jest, że w ostatnich dniach bałaś się jakiejś katastrofy, doznałaś ubóstwa, albo bałaś się na kimś zawieźć? Może być, że uczucia we śnie był w tej konformacji, ponieważ bałaś się jakiejś utraty i tylko marzyłaś o odpoczynku, ucieczce.

(24-08-2015, 18:07 )incestus napisał(a): Jeżeli dokładnie te same uczucia towarzyszą ci podczas dokonywania tych decyzji, to właśnie tego mógł dotyczyć ten sen. Inną możliwością jest, że w ostatnich dniach bałaś się jakiejś katastrofy, doznałaś ubóstwa, albo bałaś się na kimś zawieźć? Może być, że uczucia we śnie był w tej konformacji, ponieważ bałaś się jakiejś utraty i tylko marzyłaś o odpoczynku, ucieczce.

właściwie teraz to się składa w całość. Chciałabym sama tak umieć odczytać sens snów.
Dziś miałam kolejny ciekawy: śniłam, że odchodzę z pracy gdy pożegnałam się z szefową wyszłam za drzwi firmy i otoczenie było zupełnie inne przed drzwiami było dużo błota ale co najważniejsze przyszedł po mnie mój chłopak pierwszy raz gościa widziałam na oczy ale taką czułam relacje do niego (mimo że aktualnie jestem singielką) mój wzrok padł na jego buty miał je bardzo czyste i przeszedł przez to błoto do mnie i nawet nie ubrudził tych butów. Przywitaliśmy się poczułam ulgę i uspokoiłam się po tym rzuceniu pracy i poszliśmy do auta, ale po drodze było bardzo dużo zepsutych, zardzewiałych samochodów było to trochę przerażające.

teraz aby to zinterpretować szukam znaczenia poszczególnych symbolów jak błoto, samochód itp ale wiem, że nie tędy droga bo trzeba to wszystko złożyć jakoś w całość

---

ah i ważne zapewne jest to że w tym momencie życia muszę podjąć ważną decyzję jeśli chodzi o pracę, trafiła mi się bardzo dobra okazja zawodowa która pozwoli mi się rozwinąć, a ja nie jestem pewna czy powinnam ją przyjąć

To ma sens, ten sen reprezentuje twoje wyobrażenie nowej sytuacji. Błoto i zniszczone samochody powodują u ciebie przerażenie, ten sam lęk czujesz kiedy wyobrażasz sobie przyszłą pracę. Żeby zmniejszyć lęk stworzyłaś we śnie postać mężczyzny, przy którym mimo błota i złomu czułaś się bezpiecznie. Przez ten sen przemawia wołanie o pomoc, szukasz oparcia, czegoś co mogło by cię chronić, boisz się, że nie dasz rady sama.

teraz czuję się jakbym byłam u psychologa na sesji ale jest to bardzo pomocne-dziękuje. moje myśli krążyły wokół takiego rozwiązania, ale nie byłam pewna bo raz czytam, że błoto jest czymś pozytywnym a gdzie indziej zaś piszą, że negatywnym, ale tutaj chyba najważniejsze jest aby zapamiętać jakie miało się odczucie czy czuję się strach czy coś pozytywnego prawda?

Dokładnie. Treść zmysłowa tylko mami i wynika z nieprzewidywalnych dla nas skojarzeń z EMOCJAMI, które są według mnie faktyczną treścią snu. Jeżeli obierzesz sen z tego co widzisz, czujesz i słyszysz otrzymasz opowieść o osobie, która opuszcza strefę komfortu i napotyka na liczne niepokoje, ale dzieje się coś, dzięki czemu zyskuje odwagę, ulgę i jest gotowa brnąć przez te lęki.
Nie korzystaj z takich senników. Jak ktoś w dzieciństwie podtapiał się w błocie, to we śnie będzie dla niego złem, inna osoba może mieć miłe wspomnienia z zabawy z błotem i śnić je w charakterze przyjemnej nostalgii.