Witam, zacząłem zabawę z snem polifazowym a konkretnie z Everyman (3h w nocy i x3 w dzień po 20min) Ale mam co do tego pewne wątpliwości, niby się coś czyta o tej metodzie, ale trudno cokolwiek znaleźć, ze komuś udalo sie tak spac przez wiecej niz 2 miesiace. Moze to po prostu pewien rodzaj snu okresowego bo jest to nie mozliwe albo nie oplacalne ze wzgledu na zdrowie zeby wprowadzic ten sen polifazowy w zycie. Ktos moze korzysta z tego schematu? Znacie kogos kto na dluzsza meta tak sypia? Co o tym sadzicie?

Ja bym trochę zmienił schemat twojego snu polifazowego. 2 godziny w nocy, 2 godziny w południe, 2 godziny wieczorem.

hmmm to wtedy chyba lepiej by bylo zmienic na sen bifazowy czyli 4,5h w nocy i drzemka w dzien 1,5h
Chcialem moc mniej spac i wiecej czasu miec w ten sposob, czemu akurat taki schemat?

Ja się nie znam na snach polifazowych. Myślałem, że 4 h snu na dobę to trochę za mało, ale jeżeli Twoje warunki Ci na to pozwalają i nie czujesz deficytu snu, to czemu by nie pokombinować.

Tak, ale lekarze nie rekomenduja takiego sposobu spania a nie chce tez zeby doszlo do sytuacji gdzie spie sobie przez pewien czas w ten sposob czuje sie wypoczety itd a w pewnym momencie okazuje sie, ze mam duze problemy ze zdrowiem.

Proponuję pokombinować na granicy 4-6h w ciągu doby snem polifazowym, tak, że rozbijasz go na 3,4 części. Obserwuj ciało. Jeżeli nie uprawiasz dużej ilości sportu to nie będzie to takie destrukcyjne, a jeżeli uprawiasz, to zauważysz problemy. Z czasem możesz schodzić z granicą snu niżej. Nie wiem czy mogę coś więcej powiedzieć, bo mam naprawdę nikłą wiedzę na ten temat .

Spoko dzieki

Ponoć w historii są przypadki osób, które tak spały i były efektywne, ale medycyna nie rekomenduje takiego spania. Zmęczenie zwykle odczuwa się przy takim przejściu, w każdym wypadku i dopiero po czasie ono znika.
http://i-sen.pl/Temat-Everyman-sen-wielofazowy--3142