ROBACTWO
#1
Od około 3 miesięcy śnią mi się co jakiś czas pająki czasem z pająkami w parze idzie inne robactwo coś ala szczypawice 
problem tkwi w tym że nie jestem  arachnofobem  a ostatecznie niemal w każdym śnie kończę oblepiony całym tym robactwem 
raz uciekam a raz nie 
śni mi się wiele pająków ale zdarzy się też czasem jakiś pojedynczy 
zazwyczaj są ogromne do 1 metra samej długości 
kolor mają mocno czarny bardzo rzadko inny 

kilka przypadków sennych które mocniej zapadły w pamięci 
1.
Byłem sam w ciemnym pomieszczeniu światło księżyca wpadające przez okno rozświetlało prawą ścianę 
ściana była cała w pająkach różnej wielkości do 1 metra długości max
były w dziwnie ustawione w zygzaczek 
poczułem strach zacząłem uciekać nagle przed moimi oczami pojawiły się przeszkody wszędzie była pajęczyna sufit się obniżył on też był cały w pająkach ostatecznie udało mi się uciec przeciskając się przez szafkę byłem cały w pajęczynie
na prawym ramieniu został pajączek 
obudziłem się
2.
Byłem ze znajomymi w mieszkaniu od jednego z nich 
nagle na ścianie w korytarzu pojawiły się ogromne pająki razem z ogromnymi karaluchami 
zdziwiłem się że wszystko jest martwe 
obrzydzony zapytałem właściciela czy posprzątamy to
właściciel zgodził się 
w trakcie sprzątania w  pokoju nagle zaczęły biegać te ogromne karaluchy 
gdy wróciłem do tej ściany zamiast karaluchów były tam szczypawice 
robactwo na ścianie było ułożone tak jakby gotowe do wyrzucenia 
obudziłem się
3.
Stałem przed wejściem do domu z jakaś kobietą 
nagle przy schodach wejściowych zauważyłem srebrną monetę o wartości 50 
szczęśliwy schylam się po monetę 
ale ta kobieta była szybsza 
już mogła ją wziąć ale zatrzymała swoją rękę  więc ja ruszyłem już miałem chwytać monetę 
ale spod domu wyleciała szara ćma - glizda - mały szczur- robactwo -  pajączek 
wszystko wydostało się szybko i w podanej kolejności
zacząłem uciekać 
nie tyle co przed pająkiem jak przed tym wszystkim
pojawił się płot który przeskoczyłem  
skacząc wpadłem w pajęczynę a na prawym ramieniu miałem znowu pajączka 
tym razem ten miał takie naloty szarości 
obudziłem się
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
O, to ciekawe, jakiś czas temu też śniły mi się szczypawice. W tym śnie leżałem na ławeczce ustawionej pod ścianą. Pomieszczenie było nieznane, jakaś pusta sala (szatnia?). Nagle poczułem, że coś mi chodzi we włosach szybko wstałem i zleciał ze mnie robal podobny do wielkiej szczypawicy. Po za tym zauważyłem, że cała ta ściana przy której leżałem jest w mrowiu różnych robali i z tego wywnioskowałem, że pewnie wlazły mi pod ubranie i muszę pójść się wykąpać...

Następnego dnia znalazłem artykuł o ćmach. I właśnie ta szczypawica ze snu wyglądała jak ta ćma:


https://www.sott.net/article/365705-Terr...a-and-Asia
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Pająk czy robactwo to prosty symbol rzeczy, które nas obrzydzają aż do lęku. Gdybym poprosił losowych ludzi o narysowanie czegoś obrzydliwego to większość narysowała by coś takiego. Powtarzające się sny o takich motywach indukują więc tylko, że czegoś się obawiacie, że doznajecie niepewności ogólnej lub w związku z przyszłością, jak każdy koszmar zresztą.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
Wielka obudzona pszczoła:


https://www.sott.net/article/407812-Worl...-Indonesia
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5

https://www.sott.net/article/427478-An-a...-dont-have

To są Memoryzanty - kontrolują i zapamiętują sny.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#6
Szerszeń zabójca terroryzuje senny psychiatryk:


https://www.sott.net/article/433717-Asia...first-time
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#7
Robale wchodzą pod poduszki, a we śnie wychodzą spod prześcieradła. Zjadają straszydła w koszmarach, są przewodnikami, włączają światło, naprawiają lodówki, a nawet czasem pomagaj∆ą w lataniu :)



Robaki mogą być znakiem sennym:


Jedwabnik sennik:


Remważka:


Czarnuszek pustynniuszek:
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#8
Ludzie, ale błagam, nie robaki xD Rozróżniajmy owady i pajęczaki od robaków, czyli tych beznogich glist...
Wybaczcie, ale włączył mi się tryb biologa i miłośnika owadów ;) 
Bo one naprawdę potrafią być przepiękne i niezwykle ciekawe, nawet takie buszujące w naszej najbliższej okolicy....
W Polsce mamy ponad 30 000 gatunków owadów, z czego takie, które mogą wyrządzić nam jakąkolwiek krzywdę lub przykrość to drobniutki ułamek... Dla porównania ptaków mamy 460, a ssaków 120.
Ludzie nawet sobie nie zdają sprawy z różnorodności i urody owadów, rodzimych, a co dopiero egzotycznych... gdy prowadziłem zajęcia dla dzieci i ich rodziców z oglądania detali chrząszczy pod mikroskopem, zarówno młodzi, jak i dorośli byli zachwyceni i nie chcieli uwierzyć, jakie przepiękne owady występują popularnie w polskich lasach i na łąkach :)
Cały ten strach i obrzydzenie biorą się ze stereotypów i małego zainteresowania, które kończy się tym, że ludzie zauważają tylko te owady, których nie da się nie zauważyć, bo robią krzywdę lub są uciążliwe. A prawda jest taka, że im lepiej coś znamy, tym staje się nam bliższe i mniej obce, mniej straszne czy obrzydliwe.
LD - 15
FA - 21
Wszystkich zapisanych snów - 536
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1