(Przetłumaczone) "Mapowanie Marzeń"
#1
Z góry uprzedzam, że tekst jest wersją polską tego artykułu: http://forum.dreamhackers.org/index.php?showtopic=13189.

#1 Częste pytania i odpowiedzi

P: Czym jest kartografia i jakie jest jej znaczenie dla snu (Jakie są jej korzyści) ?
O: Kartografia to trik, który pozwala na lepsze zapamiętywanie snów oraz zwiększenie szans  na uzyskanie świadomości we śnie.
P: Mapowanie robimy w LD czy świat senny odwzorowujemy w zwykłym śnie?
O: Musisz odwzorować w swoich zwykłych snach.
P: Gdzie jest mój "dom" na mapie?
O: "Dom" jest umieszczony na środku mapy.
P: Jak określić kierunki świata na mapie i co znajduję się na poszczególnych częściach?
O: Góra-północ; dół-południe; po lewej-Zachód; po prawej-wschód. Podobnie jak w przypadku zwykłego kompasu. Innym rozwiązaniem jest opisanie mapy za pomocą tych zwrotów: „na górze”, „poniżej”, po prawej stronie, nad Menem itp. - Odpowiednie fuzje umieszczamy pojedynczo na jednej karcie.
Południowa granica jest nieruchoma i nie przemieszcza się, prawie na pewno. - rzeki, morze, góry, ocean, szeregu wzgórz, granica północna jest przesuwana stopniowo.
Wschód. - swego rodzaju „martwe pole”, wiele niezbadanych miejsc, lecz na
zachodniej granicy stan snu jest stabilny i jest zwykle ograniczone do rzeki, za którym można zobaczyć góry.
W południowej części mapy jest gigantyczna struktura, która jest postrzegana przez wielu jako stacja wielopoziomowa/ lotnisko lub jak góra / Olimp / schody do nieba / i tak dalej. Ta olbrzymia struktura waha się na wielu mapach, przesuwając się na południe, a następnie na środek mapy.
W centrum mapy znajduje się twój "dom".
W sektorze północno-wschodnim znajdują się strefy kataklizmów, miejsca różnych duchowych szkół, koszmary senne itp. W tym sektorze spotkasz innych marzycieli i niektórych "zwiadowców".
W północno-zachodnim narożniku jest niezrozumiałe zjawisko, które można porównać do tego, co dzieje się tylko w chwili śmierci. Taka "dziura", gdzie płyną rzeki zachodnie i północne (Coś podobnego do mitycznej rzeki, przez którą Charon przewoził duszę zmarłych.
W południowo-wschodnim rogu jest Raj. Bardzo piękne miejsce, ale niestety małe miejsce, dość rustykalne.
P: Czy wszystkie sny mają te same mapy, jeśli nie, to jakie są różnice?
O: Mapy mają własne, ale też wspólne punkty. Obecność takich miejsc jak-morze, miasto, opuszczone stare dzielnice, więzienie, most, rzeka, jezioro, lotniska, pola, lasy, jeden wieżowiec, cmentarz, szkoła / uczelnia, kościół / świątynia, etc. - mówi nam, że nasze marzenie jest rodzajem matrycy, podstawą, ogólnym schematem, który uzupełniamy własnymi szczegółami.
P: Ile miast jest na mapie?
O: Na mapie jest tylko jedno miasto w prawdziwym świecie są wszystkie części tych miast. Zawiera elementy wielu innych miast w rzeczywistości jest to szablon dla koncepcji "miasta".
P: Posiadam 10 kart z dziesięciu snów i nie łączą się w żaden sposób, co robić dalej i jak je zebrać?
O: Rysuj dalej, zdobądź 40 lub więcej kart. Zaczekaj, kiedy krawędzie poszczególnych elementów zaczną się "scalać", tzn. Jedna karta stanie się kontynuacją drugiej. Podpisuj porę dnia i stronę świata lub narysuj słońce.
P: Gdzie są granice mapy i jak cię powstrzymują przed przekroczeniem ich?
O: Las, morze, pustynia, niebo
P. Co to jest tranzyt w kartografii i jakie są ich odmiany?
O: Tranzyt może być dowolnym obiektem, który przenosi cię z jednej kuli (bańki) snu do drugiej. Bańka jest środowiskiem jednego marzenia. Tranzytem są często: kolej, wieżowiec,
P: Czym są strefy transmutacji?
O: Jest to strefa we śnie, gdzie środowisko i otoczenie zewnętrzne często się zmieniają. Strefa wokół twojego "domu" jest jedną ze stref transmutacji. Strefy transmutacji są wejściami do niższych światów.
P: Gdzie/Jak najlepiej jest narysować kartę snów?
O: Rysuj na papierze z opisem akcji, aby później łatwiej było zapamiętać. Dobrze jest zrobić duplikat karty w edytorze grafiki, ponieważ sny są często uzupełniane. Oczywiście prowadź też dziennik snów.
P: Prawie wszystkie sny, o których marzyłem, znajdują się w pokojach/pomieszczeniach/zamkniętych przestrzeniach.
O: Poczekaj na sny "na zewnątrz". Możesz chodzić więcej w prawdziwym życiu i spędzać mniej czasu w pomieszczeniu, a sny się zmienią.
P: Jak nauczyć się wybierać spośród całej gamy szczegółów snu dokładnie te ważne szczegóły, które pozwolą ci, bez ładowania zbyt dużej ilości pamięć zapamiętać cały obraz.
A:. Aby zakwalifikować środowisko snu, przestrzega się 4 "zasad": 1. rodzaj terenu (góry, dzielnice, wsie, miasta (szczególnie wysokie budynki) 2. pora roku (jesień, zima) 3. pory dnia (rano, po południu, noc) 4. Pogoda (śnieg, deszcz).
P: Obiekty z dawnych snów. Czy mają okres przedawnienia?
O: Sny nie mają okresu przydatności do spożycia. Mapuj wszystko, co pamiętasz.
P: Miejsca we śnie nie są bardzo podobne do miejsc w prawdziwym życiu.
O: Senny obraz prawie zawsze dostosowuje się do tego, co widziałeś w prawdziwym życiu. Zobaczyłeś stację na placu będzie na obrazie snu albo na placu przy stacji, albo na stacji na placu. Widziałeś jakieś wnętrza we śnie taki dokładnie będzie taki obraz jak "szerokie schody, a pod nim jadalnia". Lub szkoła z podobnymi korytarzami. Ale! "Tylko podobne." Jak najciekawsze zaczyna się dalej, jeśli przyjrzysz się uważnie. Okazuje się, że w prawdziwym życiu pomiędzy ulicami jest wiele domów i obraz snu: te dwie ulice w pobliżu, a tylko jeden dom pomiędzy nimi, a następnie pięć, a nie dziewięć i tak dalej ...
P: Jaka jest "populacja" świata snów?
O: To już dotyczy LD. Lotnisko tu można spotkać umierających ludzi. W sklepach z ruchomymi schodami są często zamieszkiwane przez harcerzy, ich oferty są bardzo atrakcyjne i oferują wiele kuszących propozycji, ale nie można im ufać. Zabiorą Cię daleko.
Teatr za firankami jest wejście do labiryntu. Wejście do labiryntu jest ukryte przed oczami, ale jeśli je znajdziesz, możesz znaleźć typy podobne do nieorganicznych lub szpiegów.
Rynek jest miejscem komunikacji i przekazywania informacji. Tutaj możesz spotkać się z każdym, jest to miejsce spotkania. Handlarze są niechętni do komunikacji, mogą nauczyć Cię czegoś nowego. Uczyć potrafią również nieorganiczni / szpiedzy. Jest także idealny do łapania szpiegów, po prostu prowokując poruszenie na rynku.
Kościół tutaj duchy są często spotykane, często zapalają świece z myśli, ale nie lubią, gdy inni kłócą się o wiarę mogą nawet "lekko"się zdenerwować. Informacja jest trochę rozdana. W kościołach / klasztorach można znaleźć ciekawe artefakty.
Zrujnowane pałace / muzea-to bardzo ciekawe miejsce jest wiele artefaktów mających moc, takich jak miecze, kryształy itp.
Rośliny żywe prymitywy akcji. Informacje od nich nie dostaniesz, często zachowują się agresywnie.
Sklepy-miejsce zatłoczenia nieorganicznych, harcerzy. Ze sklepów często znajdujesz się w labiryntach.
Las jest siedliskiem aliantów. Częściej w postaci zwierząt-wilków, niedźwiedzi, czasami zające.
Więzienia-tam żyje część naszej podświadomości. Nasze programy, wypchnięte w głąb nas, są czymś, czego nie możemy się pozbyć z żadnego powodu. Najczęściej widzimy je w postaci bezimiennych duszków.
Gościnny dom / hotel jest siedliskiem sojuszników. Psy na podwórkach można z nimi rozmawiać, są sojusznikami.

Jestem w trakcie tłumaczenia opisu tworzenia mapy i symboliki miejsc, napiszcie, czy chcecie, żeby przetłumaczył więcej materiału o mapowaniu.

Tutaj opisałem samo mapowanie, ale jeśli ktoś chcę przeczytać np.: o teorii baniek, które przewinęły się w tekście zapraszam tutaj: http://i-sen.pl/Temat-Rosyjska-Szkola-Sw...enia--4103


Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Heh nie widzę w tym nic sensownego, mapa snów w rozumieniu udzielającego wywiad dotyczy konkretnie rozumianych kierunków i geografii.... Dla mnie te jego konkretne ulokowanie różnych miejsc snu według kierunków świata jest tylko wynikiem jego skojarzeń na ich temat.
Np północny wschód jako miejsca koszmarów i kataklizmów należało by wiązać z jakimś krajem, który faktycznie w tym kierunku się znajduje i coś się tam stało, o czym usłyszał w wiadomościach.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Ten artykuł, który tłumaczyłem był pisany na podstawie doświadczeń użytkowników tego forum.

Według ich społeczności został stworzony wspólny model mapy snu. Jeśli się popatrzy na mapy użytkowników szybko można dojść do wniosku, że mapa w ich rozumieniu odnosi się do wszystkich ich snów, a nie jednego poszczególnego.

Jeśli wierzyć w teorię baniek ich mapy rzeczywiście mogłyby łączyć się z mapami innych użtkowników.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
Wielkie dzięki za tłumaczenie, teraz wiem jak zacząć i zaraz biorę się za mapę snu ;)  W dziennikach snu założę sobie osobny dziennik z mapą :D 
No i oczywiście bardzo chcę abyś przetłumaczył więcej materiału o mapowaniu. Jeszcze raz dzięki!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
Jakby zrobić mapę snów polaków, to by wyszło, że na zachodzie jest raj a na wschodzie czerwone pola. To, że jest to kartografia całej społeczności, o niczym nie świadczy :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#6
(18-07-2018, 16:49 )Freskum napisał(a): Jeśli się popatrzy na mapy użytkowników szybko można dojść do wniosku, że mapa w ich rozumieniu odnosi się do wszystkich ich snów, a nie jednego poszczególnego.

Jeśli wierzyć w teorię baniek ich mapy rzeczywiście mogłyby łączyć się z mapami innych użytkowników.

Jestem w trakcie tworzenia swojej mapy tak jak napisałeś w tłumaczeniu robię ją z wszystkich swoich snów. Niestety wygląda na to, że na razie nie będę jej mógł porównać z niczyją mapą chyba, że opiszesz swoją :D 
Moją mapę opieram na snach od dzieciństwa, choć w kompie mam tylko część dzienników od 2002r. Oczywiście nie pogrupuję tu wszystkich snów bo jest ich zbyt wiele, ale będę się starał umieszczać po kilka charakterystycznych, dla określonego miejsca mojej mapy. Póki co przeglądając moje dzienniki snów pod tym kątem wydaje mi się, że jednak większość snów dzieje się blisko centrum choć snów dziejących się w domu czy koło domu nie ma wiele stąd trudno je znaleźć :))

Jakby nie było wydaje mi się, że już zaczynam się trochę orientować w geografii moich snów i teraz już wiem w jakim kierunku się przemieszczać ku lepszym snom 8->

Co do łączenia się z mapami innych użytkowników to sprawa wydaje mi się niefajna bo jakby się wlazło na ich mape to oni by ją kontrolowali a nie my co mogło by być nieprzyjemne i niebezpieczne :D  Chyba, że byłby to sen kogoś miłego ;)  Z kolei gdyby ktoś z zewnątrz przylazł do mojej chatki duchów to tylko mógłbym mu współczuć biedakowi - może ci ukraińscy hakerzy mordercy tam właśnie poszli i dlatego słuch po nich zaginął :))
Lepiej się więc trzymać swoje bańki :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#7
Kurde z drugiej strony zdałem sobie sprawę, że zawsze jak LD zaczyna się w moim rodzinnym domu, to kiedy decydowałem się na lot w prawym górnym kierunku, spotykały mnie koszmarne projekcje i niepokojący nastrój. Odpowiadało by to tej rosyjskiej mapie :P Tylko, że nie wiem jak mój dom jest usytuowany i czy to faktycznie był by północny wschód :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#8
Kompas, google maps, gwiazda polarna, wschody i zachody słońca to pierwsze z brzegu metody sprawdzenia usytuowania domu :-)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#9
No jednak na południe, więc koszmary mam na południowym zachodzie, odwrotnie niż ruscy :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#10
Koszmary można mieć chyba wszędzie, jak np. w moim drewnianym domku na południu zmagam się z demonami to chyba podpada pod koszmar ;)  Albo jak śniło mi się, ze wracam do domku a tu świnie wycięły mi roślinki to koszmar w centrum. Nie można mapy trywializować bo to ciekawe i użyteczne narzędzie. Ciągle o mapach nie wiemy prawie nic, ale już udało mi się odkryć, że geografia snu jest prostsza niż by się wydawało. Nie wiem jak tam mapy innych, ale moja wygląda tak jak ją opisuję i wiem na czym stoję. Dla mnie już okazało się to bardzo użytecznym narzędziem i wydaje mi się, ze ta metoda ma ogromny potencjał a przy tym nie ma absolutnie znaczenia czy moja mapa będzie podobna do mapy, kogoś innego. Interesują mnie mapy innych jako wzór, źródło inspiracji a czy kierunki i miejsca będą jak u mnie czy inne to mnie nie interesuje :D
 
Jeśli okaże się, ze struktura się jakoś pokrywa z mapami innych będzie to ciekawe, ale jeśli obszary na mapie są np. związane z typami emocji to wówczas ogólnie mapy musiały by być podobne bo mamy takie same emocje - ten typ klasyfikacji snu czyli wg emocji stosuje się np. w Tybetańskiej Jodze Snu i też jest to pewnego rodzaju mapa w 100% wspólna dla wszystkich :))

Na razie chcę czytać, obserwować i uczyć się a dopiero jak zbiorę trochę materiału zacznę się zastanawiać i próbować usystematyzować to w jakąś pomocną mi teorię, na szczęście mam setki spisanych snów więc tworzenie mapy jest proste :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1