Cześć, jestem dość starym wyjadaczem techniki wild ale miałem dość sporą przerwę od praktykowania LD i przychodzi mi pytanie. Czy ktoś z was kiedykolwiek doświadcza bólu podczas paraliżu sennego? Za każdym razem, kiedyś jak i teraz przy paraliżu sennym bolą mnie biodra i jest to na tyle mocny dyskomfort, że jedyne co mam ochotę zrobić to przerwać paraliż, bo nie idzie uleżeć. Zawsze to są tylko biodra nigdy nic innego.
Miał ktoś takie problemy lub wie ktoś jak się z tym uporać? Wszystko jest niezależne od tego jakich technik stosuje czy wbtb+wild czy na jakiej pozycji leże - zawsze to wygląda tak samo.
Ja mam to samo, z tym że bolą mnie całe ręce aż do barków. Jedynie przerwanie pomaga na ból. Próbowałem jakoś wygodniej się ułożyć, żeby ręce miały miękkie oparcie itd., ignorować ból... Nic nie pomaga. Wczoraj to się powtórzyło
Każdyma takiesnyz którychnie chcesię obudzić !
"Nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie..." Julio Cortázar
Być może paraliż uwyraźnia wam ból pochodzący z kręgosłupa, zerknijcie na internet czy nie macie nieprawidłowej postawy ciała, w tym podczas zasypiania