Najbardziej kasowy, najbardziej popularny, najprostszy, najmelodyjniejszy to kilka epitetów jakimi można opisać muzykę popową która jest równie zróżnicowana jak wielu jest jej odbiorców. Osobiście najbardziej lubię new romantic a więc muzykę pochodzącą głównie z lat 80'tych opierającą się na brzmieniu elektronicznym (keyboardy, mugi) tematyce uczuciowej i niesamowicie wpadającej do ucha nutce. O to przykłady :

Tears for Fears, Johnny Hates Jazz, Duran Duran, Talk Talk, ABC , OMD , Culture Club, Icehouse, spandau ballet , human league, Visage, Eurythmics, Flock of Seaguls , Gary Numan , Ultravox, Aha , Cars, Crowded House, Man at work, Hall and Oates, Alphaville, Midge Ure

a moim faworytem jest FLASH AND A PAN o rzadkim i bardzo ciekawym stylu i brzmieniu . Pozdrawiam

Hmm...POP xD Yyy, no tak, też new romantic : Duran Duran, Aha (ubóstwiam ^ ^), ABC... Mogę posłuchać i kilka nutek znajduje sie na mojej playliście...Lubię też Jacksona.... Ale to wszystko to wielkie PSTRO! w porównaniu z miłoscią (obłąkańczą, nieuleczalną, forever!!!) jaką darzę wykonawczynię (i jej muzykę) odmiany o nazwie Indie Pop...Tak, zdecydowanie mój ulubiony gatunek, nie tylko popu, ale w ogóle...Ach, mowa oczywiscie o genialnej...(nie będę wymieniać jakiej jeszcze, bo mi miejsca nie starczy xD) FLORENCE & THE MACHINE!!! Ta muzyka towarzyszy mi praktycznie cały czas...Słucham z telefonu, komputera, wieży...A jak nie słucham to sama sobie nucę...To jest muzyka, dla której warto życ...Achh... Błagam, niech ktoś podzieli moje zdanie, bo wpadnę w czarną rozpacz, jak można nie doceniać mojej Florence xDDD

Jeśli chodzi o Michaela Jacksona to najbardziej lubię płytę Off The Wall. To jego pierwsza solowa płyta bo w sumie Jacksons 5 też niezłe jest

Ja najbardziej lubię płyty "Bad" i "Thriller" xD

A co do jakiegoś innego popu, nie przepadam za bardzo. Teraz wszystkie gwiazdy POPu się zmanierowały i to raczej wchodzi w Dance a nie Pop.. Michael to Michael.. Raczej nikt go nie dogoni. No ale zobaczymy co czas pokaże. ;p

Mówiłaś Asiu że lubisz Alphaville to pewnie "Forever young" jest Ci bardzo dobrze znany ? A poza tym płyty Off the wall nie lubisz ? ^^

Forever young! Oczywiście, a z resztą kto tego nie zna? To jest tak rewelacyjny utwór, że nie wiem Zasadniczo znalazłam ten zespół jak przeszukiwałam stare płyty mojego wujka. No i od razu mi się spodobało. Ale jeszcze raz muszę zadać to pytanie. Kto nie zna Forever young?

A co do Off the wall. Nie że nie lubię. Jak dla mnie, wszystkie płyty Michaela są świetne. Ale Bad i Thriller są wg mnie najlepsze. A.. no i lubię "ubiór" Michaela w Bad.

Jestem w stanie zaryzykować że znajdzie się wielkie grono które powie : "Forever co ? nie , nie znam"

Chybabym się załamała psychicznie.. ;p

Ja się załamuje codziennie ale w sumie muzyka jest dla ludzi i nie każdy musi wszystko znać. Myślę jednak że "Zawsze młodego" dużo osób skojarzy z audycji radiowych

Hmm.. ale wydaje mi się że dzisiejsze pokolenie "plastików" i te inne wytwory XXI wieku, będą kojarzyć to z różnych żałosnych przeróbek techno.. to przykre.. ;/