Witam.
Chciałbym zacząć uczyć się LD, lecz mam pewne obawy. Boje się tych hipnagogów oraz tego , że będę miał podczas świadomego snu koszmar. Koszmary mam rzadko, lecz ryzyko istnieje. Czy możecie rozwiać moje obawy?
PS. Mam 13 lat.
Witaj, sam mam 12 lat, więc jestem młodszy od Ciebie i powiem Ci, że nie ma się czego bać.
Cytat: że będę miał podczas świadomego snu koszmar
Nawet jak uświadomisz się w koszmarze to przecież możesz dowolnie zmienić scenerie, więc nie ma żadnych obaw.
Cytat: Boje się tych hipnagogów
Dla mnie hipnagogi są przyjemne
Z tego co można wywnioskować chcesz ćwiczyć WILD-a, bo przy innych technikach nie musisz świadomie zasypiać, jak masz takie obawy to wypróbuj inne techniki np. MILD, WBTB, ale naprawdę nie ma się czego bać.
Obawa słuszna, bo jak w LD np. wejdziesz do ciemnego pokoju, a boisz się jakiś duchów, to je spotkasz i tyle xD. Twoje obawy staną się prawdziweee "buuuu". Ale nie ma się czego bać, bo co to za problem unikać tego co się boisz? Ja np. jak byłem mały to bałem się klatek schodowych i strychu, a teraz jak w ld wchodzę na klatkę to najpierw coś stuka, puka, potem słyszę dźwięki, a na końcu to coś wychodzi (jak nie uciekne, chociaż zawsze wracam do domu i zamykam drzwi) i mam problemy z ruchem . Tak jak podczas koszmaru. Dlatego skacze przez okno... Ale uwierz mi, unikać tego to nie problem xd.
Drogi wszechświecie, ześlij nam potężne LDki i niezwykłą pamięć snów.
Jeżeli uświadomisz się w koszmarze to możesz w jednej chwili zmienić jego scenerię. A jeśli już masz mieć koszmar to będziesz go miał i tylko LD w tym momencie będzie na niego lekiem. Sam uświadomiłem się raz w koszmarze. Biegłem cały czas ciemną drogą obok mojego bloku w miejscu uciekając przed watahą wilków. Po uświadomieniu byłem już w pokoju z nakrytym wigilijnym stołem - po prostu wymyśliłem to na poczekaniu i zwizualizowałem to sobie przez zamknięte oczy.