Notatnik - Boskii
#1
Cześć,

Czytam czynnie kurs, zainteresowałem się tym 3 dni temu i dziś udało mi się przeżyć pierwszy świadomy sen.

Tylko działałem autosugesią i raz na 2h testowałem TR (Zatykanie nosa). Zaplanowałem sobie listę rzeczy które chce zrobić w czasie świadomego snu:

1. Latanie nad miastem
2. Skok ze skarpy do wody
3. Pływanie na skuterze wodnym
4. Zmienienie się w orła
5. Rozwalanie wszystkiego po całym mieście
6. Przejść przez ścianę
7. Iść do raju i zobaczyć co jest po życiu
8. Zostać niewidzialnym
9. Poprzednie życie
10.Wejście do mózgu

W dzisisiejszą noc miałem trzy sny:

Pierwszy sen:

Siedziałem na ławce ze znajomymi, po prawej stronie stał mężczyzna. Przedemną siedziało dwóch znajomych a na ziemi miałem plecak. Po chwili zaa pleców wyskoczył ktoś i powiedział, żeby oddawać komórki. Powiedzieliśmy, że nie mamy a on rozerwał na pół mój plecak z tym drugim znajomym.

Drugi:

Jechałem samochodem z gandziorem z tyłu. Zatrzymaliśmy się nad skarpą a na dole było morze. Ale 5 m od brzegu a tu były kamienie, a on popchnął mnie i jakąś drugą osobę i spadliśmy, ale ja złapałem się krawędzi a ktoś przytrzymywał mi ręce, żebym nie spadł. Później ja przeszedłem trzymająć się rękami końca aż do końca przepaści i wydostałem się.

Trzeci:
Ok. 6.00 wujek z ciotką (akurat nie spałem u siebie w domu) przyszli do salonu gdzie spałem, wiec przebudziłem się na 2-3 sekundy a następnie obróciłem na drugi bok i poszedłem spać. Po chwili miałem sen, więc zrobiłem TR (zatkanie nosa) ale nie mogłem oddychać. Więc po 3 sekundach znowu zrobiłem TR i oddycham. Myślę, sobie "O kurwa". Większość osób wybija od razu jak się zorientuje a mnie nie. Więc od razu postanowiłem zrealizować numer 1 z mojej listy i myślę sobie, że idę sobie polatać. No więc stało koło mnie z 3-4 osoby a ja mówie im , żeby patrzyli i zacząłem szybko ruszać rękami i uniosłem się w powietrze, ale machałem coraz szybciej i uniosłem się na jakieś 5-6 metrów ale po chwili się zmęczyłem i spadłem. Później jeszcze raz z balkoniku ale też spadłem. Następnym razem wyjde sobie na WTC i zaczne szybować bo nie wiem jak zrobić, żeby się unieśc szybko. Po chwili wpadłem na pomysł, że wezme sobie jetpacka ale też nie zdało egzaminu więc znudziło mi się latanie. Stała kołomnie mama i powiedziałem, że zamienie wujka na co chce, i mówie , że może wybrać. No to powiedziała, żebym zamienił na kurczaka, i zamieniłem ale już takiego z rożna. Nagle ciotka wpadła w panikę i mówiła , żębym szybko odmienił go. Więc probowalem z 3 minuty ale nie działa :D, ciotka w panicie ale jak powiedziałem : "Zamien się spowrotem (Imie naziwsko wujka + adres + data urodzenia) to zadziałało :D

Po chwili się obudziłem. A ile mniej więcej trwa u was świadomy sen, w porównaniu do rzeczywistości kilka godzin/dni czy może 2-3 minutki że ledwo coś zdąrzyćie zrobić. U mnie to trwało mniej więcej z 4 min (porównując czynnosci do rzeczywiścości [latanie z 2min i bawienie się z 2min)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Rekrutacja do kursu zakończyła się 2 tygodnie temu. W związku z tym temat przeniosłem do najbardziej odpowiedniego działu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Nic nie przeszkadza zebys czytal sobie kurs codziennie i tutaj wykonywał polecenia.

Co do twojego pytania to ld zazwyczaj trwa 5 - 15 minut ale wybudzenie nie musi oznaczać końca LD, jak się nie otworzy oczu to można wpadać w ld przez w sumie około półtorej godziny.

Do latania we śnie trzeba się przyzwyczaić, trochę to trwa zazwyczaj. Uważaj też żeby nie zostać zagadanym przez projekcje, bo łatwo możesz wpaść w sen głęboki, co jest gorsze od wybudzenia z powodów podanych powyżej :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1