Nessa Alcarin
#1
Idąc za waszymi radami zacznę opisywać moje chore sny i to co się dzieje wokół mnie.

Cóż może więc zacznę od pierwszego:
1. Chciałam przywołać swojego opiekuna, trochę poczytałam i bazowałam na swoich doświadczeniach. Gdy moje oczy przyzwyczaiły sie do ciemności, usiadłam na łóżku. Wtedy obserwując bliżej nieokreślony punkt rozdwoiłam wzrok. Gdy obraz z prawego oka zszedł na lewo a lewego na prawo, oba obrazy się wymieszały i zaczęły na siebie nachodzić wciąż ciągnąc w swoją stronę. Nie pokazało się to, co chciałam. Pokazała się twarz. Dosłownie na wyciągnięcie ręki. Wystraszyłam się. Przerwałam to co robię. Udając spokój położyłam się do spania. Wciąż czułam się obserwowana. Gdy w końcu udało mi się zasnąć, śniłam o tym, że oglądam siebie śpiącą. Widziałam, jak wybudzam się z jakiegoś koszmaru i patrzę na otwarte drzwi, przez które wlewa się do pokoju światło. W pewnej chwili w drzwiach pojawia się postać. Pada ona na kolana i w mgnieniu oka widzę jej twarz. Była ona taka sama, jak ta twarz, którą widziałam przed snem. Obudziłam się.
Zmęczona tym snem postanowiłam, że wam go opiszę.Może wam coś się uda z tym zrobić. Zasnęłam.
I tu zaczyna się druga część.
2. Jestem w miasteczku. Każdy domek jest taki sam, przeciętny. Wokół mnie chodzą przeciętni ludzie z przeciętnymi problemami. Nie widzą mnie. Ja ubrana w krótką spódniczkę, gorset i buty do pół uda [wszystko ze skóry] przyglądam się dwóm pistoletom przywiązanym do ud i karabinowi, który trzymam na ramieniu. W pewnym momencie obracam się do ludzi i roziętotalną masakrę na niewinnej ludności. Nazywają mnie krwawą M. Gdy kończę się bawić ludźmi, podjężdża na motorze chłopak. Zabiera mnie do swojej willi. Tam zmywam z siebie krew w wielkiej wannie. Wygląda to tak, jakbym się kąpała we krwi. W pewnej chwili chyba wkurzyłam mojego towarzysza. Zaczyna mnie gonić wraz z kataną. Uciekam do fabryki. Tam zaczynamy się naparzać. Przebija mnie kataną i zrzuca do jakiejś maszyny. Ona mieli moje ciało. Jak na kotleta mielonego (xp). Co za ironia, lubie mielone (xDe). Przez cały okres gdy moje ciało przemienia się w bezkształtną masę, patrzę w jego oczy. Górną część ciała zostawił w spokoju. Po tym jak wyłączył maszynę zszedł do mnie. Chwycił spluwę i wymierza między oczy. Ja całkowicie świadoma tego co robi uśmiecham się do... niej! Przede mną stoi moja przyjaciółka! Celuje i mówi: "Giń, suko!". Stzrela. Budzę się. Pierwsze to sprwdzam czy trafiła. Pierwsze słowa na dzień dobry? " Pudło, mała " *uśmieszek typu: "To jeszcze nie koniec"*

Nie wiem o co w tym chodzi, ale może zacznę pisać książkę na podstawie tych snów? Co Wy na to?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Cytat:Nie wiem o co w tym chodzi, ale może zacznę pisać książkę na podstawie tych snów? Co Wy na to?
To się nazywa pamiętnik, 30% ludzi go pisze, więc nie czuj się "inna".

A jeśli chodzi o doświadczenia - to są cool. Szkoda, że najpierw czegoś chcesz, a później się boisz, ale każdy tak ma ;) . Akurat nie jestem w stanie ci z tym zjawiskiem pomóc, istnieje duże prawdopodobieństwo, że to wyobraźnia. Jeśli nie, po prostu zignorowałaś opiekuna, który ma multum rzeczy na głowie, a jeszcze chciał z tobą porozmawiać :) . Możliwe też, że przywołałaś jakiś byt, ale wątpię.

Co do drugiego snu, to nie rozumiem, o co ci chodzi. Mam ci "interpretację" podać? Nie każdy sen jest proroczy, ale zrozumieć to na tym forum jest ostatnio wszystkim ciężko :P . Generalnie, jeśli jesteś w 100% pewna, że to był proroczy sen [a już na pierwszy rzut oka widać, że prędzej twoje senne marzenia] - udaj się do specjalistki, np. wróżki :) [komercja czy nie, na pewno będzie się znała] . Gwarantuję ci, że będzie lepiej wiedziała od nas. Pomijam już fakt, że sen był całkowicie normalny :) .

Tak w ogóle, sen proroczy, to jest to wtedy, gdy w śnie umiera ci babcia, a ty sen pamiętasz w 100% ze szczegółami, podczas snu zachowujesz się spokojnie, racjonalnie i do wszystkiego podchodzisz z dystansem.

Pozdro :) !
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Hehe. Sorry. Ale ja już tak z tym starchem mam. Nie wiem, jak zapanować nad tym.
A z tym drugim snem. Myślałam, że coś będziecie wiedzieć, ale bardzo dziękuję za radę.
A z książką to myślałam bardziej o mrocznej przygodówce. xDe.
Senne marzenia? Następnym razem zabiję Bieber'a. Zgoda? :>
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
Cytat:Senne marzenia? Następnym razem zabiję Bieber'a. Zgoda? :>
N/c.

Powiem ci, że na 100% ten sen był najzwyklejszym w świecie snem. Nie, nie ma do tego żadnych interpretacji, to po prostu zlepki twojej wyobraźni + wrażeń, myśli i doświadczeń z całego dnia. Wciąż nie wiem, czego oczekujesz. Nawet nie każ nikomu nic wróżyć/przewidywać, bo to nie ma sensu :) . Lepiej się już w Tarota "bawić" :lol: .

Hej, to jest komercja robić przygodówkę z pamiętnika i zbijać na tym fortunę xD .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
a kto mi zabroni? :))
hehe
nie znam się na komercji
zostaw już ten sen w spokoju... zrozumiałam...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#6
Z komercją to był joke ala "zabije bibera" :P .

Cytat:zostaw już ten sen w spokoju... zrozumiałam...
Podziel się swoją analizą ;) .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#7
to że sobie kupie sennik. :p
Szkoda kasy na latanie do wróżki co pięć minut. :/
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#8
Te całe "senniki" to tylko zabawa, są tak samo prawdziwie jak wróżki na Andrzejki :lol: .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#9
ja już nie wiem, jak z tobą rozmawiać, człowiecze.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#10
Każdy sen da się jakoś zinterpretować. Nie każdy jest proroczy to zrozumiałe...

Ale np, Wampia i Hrislay umieją je bardzo dobrze interpretować. Jak będą mieć więcej czasu to wydaje mi się, że daliby radę i z tym..

Szczerze? Jak dla mnie to nie są normalne sny.. Koszmary - okey. Ale ty je masz często tak? W przywitaniu mówiłaś, że często zabijasz ludzi.. hmm..
Pental - skoro mówisz że to normalne sny, to rozumiem że też masz takie? codziennie? :) :)
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1