Problemy z połykaniem są też dosc charakterystyczne...
Jeżeli dodac informacje o czasie trwania choroby z uwzględnieniem kolejnosci pojawiania się objawow, związek ze stresem , czynniki wywołujące i przynoszące ulgę, oraz wywiad rodzinny to faktycznie na podsatwie samego wywiadu da się z niezłym prawdopodobienstwem stwierdzić nerwicę.

Lekarz jednak był niedbały i nie wziął pod uwagę że chociaż jeden objaw może być niezwiązany. Powinieneś na pewno zrobić sobie EKG i przepływy na omdlenia , krew na elektrolity, glukozę no i jeszcze dla świętego spokoju EEG

EKG robilem, badanie krwi jakotakie tez tylko ze jakis czas temu, wszystkie wyniki byly ok. Ostanie pytanie czy ta Mirtazapina moze pomoc mi na moje nocne dolegliwosci? tz te drgawki, "bloki" w glowie? Dzieki za odpowiedzi

To bardzo prawdopodobne
Tak czy siak nie ma się co obawiać tabletki na depresję, to tabletka jak kazda inna
Pamiętaj tylko, że nie będzie działać natychmiast

On w ogóle nie ma żadnych zrywów
W nerwicy konwersyjnej zmiany pewnie są, tylko ich dotychczas nie uwidoczniono

@Draxxi

Prawdopodobnie jest to bardzo mocny objaw przemęczenia/ stresu, gdyż jeżeli robi ci się słabo, czy też masz skurcze mięśni, może to oznaczać, że mózg potrzebuje się zregenerować, co naturalnie następuje podczas snu. A przyczyną objawów, tak w bardziej fachowym tłumaczeniu, może być próba przejścia mózgu w stan regeneracji, podczas gdy przez rdzeń kory mózgowej, napływają impulsy dotyczące wykonywania jakiej kolwiek czynności jak chodzenie, mówienie itd. co skutkuje wzmożoną aktywnością mózgu, które są powodem blokowania przejścia zwoji mózgowych w stan letargu (w normalnych okolicznościach rzecz naturalna), powodując "sekundowy" paraliż w układzie nerwowym, gdyż zmuszasz mózg do pracy w nieadekwatnych do tego warunkach, podczas gdy on próbuje odpocząć, co skutkuje tgzw próbą interpretacji przez organizm, sprzecznych poleceń. Proponuję zwłaszcza medytację, oraz authipnozę, która pozwala się odprężyć (zwłaszcza nagrania), oraz o wiele szybciej wypocząć. jeżeli szybko nie postarasz się zniwelować objawów nie wróże ci długiego szczęśliwego życia, gdyż jesteś o krok od pełno wymiarowej nerwicy.