Hejka.

Mam pytanie/problem 

Hipnagogi - Jaki jest najlepszy sposób by je uzyskać? Kiedyś pamiętam patrzyłem w ścianę i miałem ledwo oświetlony pokój, przez co pojawiało się sporo lśniących kropek i gwiazdek. Często jakiś cień wędrujący w tą i z powrotem. A raz nawet wprawie dostałem zawału, jak ze ściany zaczęła wyłaniać się twarz, która otwierała szeroko usta jakby chciała mnie zjeść - [To był jedyny raz gdy miałem taką fazę z tą twarzą]  Tak to tylko widzę gwiazdki i nic więcej. 


Problem z zaśnięciem przez długi czas - Czytałem gdzieś, że jak się o czymś myśli mocno, to i się przyśni. Całe życie mam problem z zasypianiem, przez wyobraźnię. Zawsze jak kładę się spać, to wyobraźnia mi automatycznie zaczyna działać. Nie potrafię po prostu położyć się i o niczym nie myśleć. Tak więc zaśnięcie zajmuje mi często od godziny w górę. Chciałbym ten czas jakoś lepiej spożytkować, nawet treningami do świadomego snu. Chociaż te najbardziej działają, gdy jestem zmęczony po ćwiczeniach czy po pracy. - Jakieś rady?

1. Na hipnagogi to leżeć, nie ruszać się i nie zasypiać. Był jeszcze taki jeden sposób, że bierze się piłeczkę pingpongową (pomarańczową), kroi na pół i kładzie na oczy. Do tego jeszcze na słuchawkach trzeba puścić sobie biały szum. Po kilkunastu minutach mają pojawić się halucynacje.

2. Jeśli chciałbyś rozwiązać problem z zasypianiem to może tu ci coś pomoże: https://i-sen.pl/Temat-Poradnik-Problemy...niem--4097
A jeśli chcesz spożytkować ten czas to możesz zrobić oczyszczanie z wrażeń z dnia


albo przypomnieć sobie ostatni sen i wyobrazić sobie, że się w nim uświadamiasz i co chciałbyś w nim zrobić

To mylne wrażenie, że myślenie przeszkadza w zasypianiu. Jak organizm jest rozbudzony, to dąży do aktywności, a jak fizyczna aktywność nie jest osiągalna, to zostaje aktywność myślowa. Więc myślenie oraz bezsenność są objawem tego samego efektu, a nie przyczyną i skutkiem. 
Żeby radzić sobie z bezsennością trzeba znaleźć przyczynę zbyt długiej aktywności układu czuwania, a nie starać się zrobić coś z myśleniem. Wielu ludzi zasypia podczas myślenia tak samo jak podczas oglądania filmu. Jedyne co jest potrzebne to spokój.