Odpowiedz 
Gorzka prawda o OOBE i LD
#1
Już było wiele o tym gadane (LD) i pieprzenie że LD psuje psychę albo że to grzech (gadanie Księży, co nie wiedzą nawet co to takiego) to istna prowokacja :) To tak jakby bronić śnić, bo LD to zwykły sen. A to że podczas niego robimy co chcemy to też nic, bo biblia nie zabrania zabawy. A że ktoś robi "coś złego" w tym LD to już jego własna sprawa, samo świadome śnienie nie ma nic do tego. Zresztą śniący ma cały czas świadomość że wszystko co widzi i robi nie jest na prawdę. To tak jak gadanie że granie w brutalne (i inne) gry komputerowe jest grzechem.

Hris wkurzył Noniego gadaniem że ezo to zło i teraz Noni zgrywa zajebistego katolika i doszukuje się grzechu w tym i tamtym, heh... :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#2
Wiem,że wszyscy uwielbiają czytać:

Cytat:" Pytanie: Przepraszam jeśli to pytanie jest nie na miejscu. Dręczy mnie jednak pytanie, jaki jest stosunek wiary katolickiej do praktykowania technik świadomego snu (L.D - lucid dream) i projekcji astralnych (OBE - out of bode experiences)?

Odp. Jak najbardziej na miejscu i zasadne. To są elementy technik okultystycznych, nawet jeżeli na początku są postrzegane jako niewinne i nieszkodliwe. Wizualizacja jest jedną z podstawowych technik, którymi posługują się okultyści, aby nawiązać kontakty z innymi bytami i wpływać na rzeczywistość w sposób magiczny.
Projekcje astralne są mniej więcej tym na poziomie podświadomym, czym są ćwiczenia rzeczywistości wirtualnej na poziomie świadomym.

Może takie eksperymentowanie nie byłoby niebezpieczne, gdyby nie było szatana, albo choćby jego wpływu na świat i człowieka. Pewne elementy wiedzy dotyczące budowy wewnętrznej człowieka są prawdziwe, chociaż są one skażone w konfrontacji z doświadczeniem chrześcijańskim. Są bowiem oparte o doświadczenie, a ponieważ jest to doświadczenie indywidualne i nieskonfrontowane z tą Rzeczywistością, jaką stanowi Bóg dla chrześcijańskich mistyków, są nie w pełni prawdziwe wskutek istnienia skazy pierworodnej. Niestety stała możliwość ingerencji złych duchów w to wszystko, co czyni człowiek, musi zrodzić szczególną ostrożność. Jest ona zalecana szczególnie na polach i przestrzeniach, które człowiek bada w taki sposób, że sam staje się obiektem doświadczenia. Są to sfery psychiki a szczególnie ducha. Doświadczenia duchowe są czymś zupełnie innym niż doświadczenia w dziedzinie psychiki. Może się stać tak, gdy człowiek pomyli psychikę z duchem, że szatan przedstawi mu własne wizje, które będzie chciał dla własnego celu, jako te pochodzące jakoby od samego człowieka, który przeprowadza takie ćwiczenia. Może się to skończyć zniewoleniem, o tyle gorszym, że jeżeli człowiek nie będzie pod działaniem Łaski, a nie będzie, jeżeli opuści praktykę chrześcijańską, a z kolei opuści ją z pewnością wcześniej czy później, bo ten świat jest bardzo pociągający, a jednocześnie odciągający od modlitwy, gdyż nie można jednocześnie służyć Bogu i Mamonie, wtedy nie zauważy on w ogóle obcego wpływu aż do momentu, gdy będzie on go niemal całkowicie kontrolował: przez pośrednictwo ludzkiego ducha, który już nie będzie pod działaniem Łaski, a mechanizmy obronne wszczepione przez Boga, zostaną zniszczone.

W tych doświadczeniach przyjmuje się zasady filozoficzne, pewne elementy o budowie energetycznej człowieka, a także praktyki zapożyczone z systemów wschodu: jogi i zenu, które to systemy bazują na bezosobowym pojęciu bytu. Przyjmuje się pojęcia mówiące o świecie astralnym, ciele eterycznym i wykorzystaniu metod wizualizacji dla kreowania rzeczywistości astralnej (wizji astralnych) działającej na poziomie podświadomym i opartej o myślokształty. Jest to nierzeczywiste i przypomina rzeczywistość wirtualną, tworzoną w oparciu o komputery na poziomie świadomym. Tam bowiem wszystko jest stwarzane przy pomocy myśli. Przy pomocy tych technik usiłuje się wpływać na marzenia senne poprzez wkraczanie do podświadomości. Jak podają ci, którzy w tym praktykują, zachodzi zaburzenie poczucia czasu i rzeczywistości.

OOBE jest czymś innym (out of body experience, doświadczenie wyjścia z ciała), to wyjście z ciała, odbywające się w czasie rzeczywistym. Często dzieje się to podczas śmierci klinicznej, gdy pod wpływem jakiegoś poważnego urazu dusza opuszcza ciało, ale nie zrywa z nim więzów, np. podczas wypadku samochodowego, operacji, ataku serca, rodzenia dziecka itp. Ludzie to przeżywający są świadomi tego, co dzieje się w prawdziwym świecie; słyszą rozmowy i widzą wydarzenia dziejące się w pobliżu ich fizycznego ciała, a w wielu przypadkach potrafią potem, po powrocie do swojego ciała, dokładnie owe rozmowy i wydarzenia opowiedzieć.
Tym jednak, którzy ćwiczą podróże astralne wydaje się, że OOBE jest podobne do zjawisk występujących przy praktykowaniu technik astralnych. Prawdopodobnie ich świadomość poczucia rzeczywistości została na tyle nadwątlona, że nie umieją stopniować różnic pomiędzy duchem a psychiką ... "

" Problemy z psychiką spowodowane ćwiczeniami poszerzania świadomości mają ścisły związek z problemami duchowymi. Istnieje bowiem powiązanie między odmiennymi stanami świadomości a okultyzmem. Samo słowo ?okultyzm" pochodzi od łacińskiego pojęcia ?occultus" co znaczy ?tajemny, ukryty". Okultyzm jest więc poszukiwaniem wiedzy tajemnej, celem której jest swoiście pojęty rozwój duchowy. Chodzi tu również o zdobycie pewnej praktycznej wiedzy pomocnej w życiu codziennym. Właśnie owo zdobywanie wiedzy tajemnej ściśle wiąże się z wchodzeniem w odmienne stany świadomości. Stan taki bowiem sprawia, że osoba staje się bierna, ukierunkowana na przyjmowanie, co sprzyja otwarciu się na psychiczne i duchowe doświadczenia. Niestety pociąga to za sobą możliwość niepożądanych oddziaływań czy wręcz poddania się pewnym siłom i energiom. W odmiennych stanach świadomości, które są rodzajem transu może nastąpić i bardzo często następuje kontakt z różnymi bytami duchowymi. Taki byt przedstawia się zazwyczaj jako przyjaciel, mędrzec, duchowy przewodnik, Wyższa Jaźń, anioł światła czy Uniwersalna świadomość. Te właśnie istoty przekazują swemu ?podopiecznemu" tajemną wiedzę, przekonują, że jako jednostki wyżej rozwinięte, mogą być pomocą na drodze duchowego rozwoju.?

Fragmenty tekstu, który wysłał mi brat Sylwester.:)
' I oszukuję siebie co dnia, że to co jest, będzie żyć wiecznie.
Wiem, że nie jest tak... '

__________________
GG: 8065244.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#3
Wybaczcie - nie mam czasu teraz czytać tego tekstu, ale ja się zgadzam ze Slawkiem. Dodam jeszcze, że jestem w tym momencie (nie konkretnie, na przestrzeni ostatnich dni) w rozmowie z osobami czytającymi od 40 lat biblie i wstępnie twierdzą, że LD jest ok. Zaznaczam jednak, że na przestrzeni niespełna 2000 lat od śmierci Chrystusa, kościół katolicki uległ niezwykłym zmianom, nie zawsze na dobre. Pamiętać też należy, iż stanowisko kościoła musi być ustosunkowane do wszystkich wiernych, a nie poszczególnych osób. Zatem w momencie, gdy istenieje prawdopodobieństwo wystąpienia grzechu bądź zejścia na złą drogę (w tym przypadku - złe rzeczy, robione w LD) to kościół zabrania całego LD. Jednakże, gdy trzymać się będziemy biblii i jej wskazówek, moralności i etyki, to nawet w LD nie popełnimi grzechu, a wtedy jest to jedynie zabawa naszą podświadomością. Kościół katolicki nie idzie z duchem czasów ( o przykłady nietrudno), więc wszelka ingerencja w ciało, czy też zabawa naszym mózgiem, do końca nie zbadanym przez naukowców jest dla kościoła zła.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#4
Post Hrisa dopełnia dzieło. TAk to po prostu jest jak się zada pytanie z takiej natury nieodpowiednim osobom. Ja pół gminy "nauczam" LD i nawet proboszcz oraz katecheta byli tym zainteresowani. Na myśl by im nie przyszło, że zabawa we śnie (sen to z definicje zwykłe halucynacje, gdzie tu mówić o praktykach okultystycznych) to coś złego w jakimkolwiek sensie. Więc zdania są podzielone a i Biblia nic raczej o tym nie mówi.

Sen świadomy to naturalne, spontaniczne zjawisko. Każdy w swoim życiu będzie miał je choć raz, chcąc nie chcąc. Więc gadanie że już samo wywołanie takiego stanu jest grzechem czy czymś "niezdrowym dla psychiki" to sory ale... Ekhm.

PS. A wiecie, skąd może brać się takie pieprzenie? Podziękujcie takim jak Noni, co w snach i LD widzi byty z astrala i inne namiastki ezoteryczne.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#5
Ja też uważam..jestem przekonana, że LD jest jak najbardziej w porządku, bo to normalny sen, tyle że można go kontrolować. Nie słyszałam, żeby śnienie było grzechem xD
Inaczej jest z OOBE, ale to juz każdego indywidualny wybór i każdy sam musi zdecydować, czy chce je praktykować czy nie..
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#6
Oj, gdzież się podział pierwszy post Noniego? Pewnie już temat chciał skasować...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#7
Ja w życiu bym nie pomyślała o tym że LD jest grzechem xD Myślenie o LD jako o grzechu jest grzechem. :D Zgadzam się z wami i też twierdzę, że to co tam robimy jest w zupełności naszą sprawą. :P To nasze sumienie..
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#8
normalnie wszystko jest grzechem. Lepiej nie chodzić spać bo tam może szatan ze swoimi widełkami przyjść przekopać ogródek i zasiać złe pomidory, które przemienią się w demony, które nas opętają, zjedzą duszę i na dodatek odprawią złe okultystyczne rytuały. Jakby ksiądz mnie posądził o grzech bo LD to chyba bym mu tą biblią rzuciła w pyszczek. Wystarczająco mnie zdenerwował gdy na lekcji o egzorcyzmach (o których tam btw ja miałam większe pojęcie) zrobił wykład, że OOBE jest bardzo ciężkim grzechem i że jak nas przez to jakiś potworołak opęta to pożałujemy. Nie widzę nic grzesznego w chęci spotkania opiekuna czyli takim podświadomym dążeniu do ideału. Tyle, że przez te gadanie zaczęłam się bać tego wychodzenia i już mi nic nie wychodzi.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#9
Jeden z naszych kolegów mówił, że go opętało... Niestety już tu nie wchodzi i nie odzywa się. ;] nie wiadomo czy wierzyc mu czy nie...
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
#10
No widzisz, ale w LD możesz zrobić prawie wszystko. Zrobić coś tak złego że nigdy byś nawet o tym nie pomyślała, i problem jest w tym że jest to twoja intencja, czyli świadomy wybór. A każdy i tak to uważa za zabawe.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz 


Skocz do:

UA-88656808-1