Filozofia wschodu
#1
Jeżeli ktoś się interesuję wiedzą wschodnich cywilizacji, a nie zna jeszcze prac tego oto pana to polecam gorąco ;)
Allan Watts, w prostym języku mówiąc, po prostu przekłada wschodnie nauki tak aby człowiek żyjący w kulturze zachodu mógł nie tylko zrozumieć o co chodzi ale także poczuć. Oczywistym jest, że kiedy porównujemy obie kultury to pomiędzy nimi jest spora przepaść, dotycząca mentalności ludzi i tego jak postrzegają rzeczywistość. Osobiście lubię jego prace, zawierają sporo humoru i dystansu, bo w końcu filozofia wchodu jest przepełniona radością.
http://alanwatts.republika.pl/
na youtubie można znaleźć też jego wykłady z polskim tłumaczeniem ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Vzb84cIJgEY
enjoy
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Mnie zawsze bardzo interesowała zarówno kultura, jak i filozofia dalekiego wschodu... Podobało mi sie to, jak tamtejsi ludzie żyją w zgodzie i harmonii z naturą...Może skuszę sie na te prace, ale najpierw muszę skończyć czytać chyba z dziesięć ksiażek i jednego e-booka, które już zaczęłam ;) ;) ;)
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Wydaje mi się, że Jak przyjedzie Jestem Legendą to będzie miał sporo wiedzy na ten temat. Wtedy dyskusja się rozwinie :D
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
A kiedy przyjdzie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
Z tego o słyszałam powinien być już jutro ;p
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#6
Aha jakoś nie miałem okazji go poznać
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#7
Captain Noni napisał(a):Aha jakoś nie miałem okazji go poznać

Miałeś, on dostał moderatora niedługo po Tobie, więc niemożliwe :mrgreen:
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#8
Witam. Wołają więc jestem. Jeśli chodzi o filozofie dalekiego wschodu to nie ma co tu robić przekładu na naszą zachodnią mentalność bo wiele rzeczy wyda się nam niedorzecznych z powodu naszej wiary i obyczajów. Nie mniej jednak jeśli zdołamy spojrzeć na to obiektywnie okaże się że jest to filozofia bardzo życiowa i łatwa. Każdy wielki filozof wschodu miał określone grupy odbiorców. Np : Taoizm trafiał głównie do chłopów i ludzi żyjących z uprawy ziemi ponieważ łączył filozofię z wierzeniami lokalnymi np w Japonii szybko wplótł się w tradycyjną religię shinto która czciła różne bóstwa reprezentujące siłę natury i nie tylko. Konfucjanizm był filozofią artystokracji. Pomagał dygnitarzom, urzędnikom czy nawet rodzinie cesarskiej w utrzymaniu przekonania o boskim pochodzeniu władcy i strikte podzielonych obowiązkach w społeczeństwie które wierzyło że aby utrzymać harmonię każdy musi znać swoje miejsce. Buddyzm był przełomem ponieważ zaczął gwałtowanie ewoluować przez co zaczęły powstawać liczne sekty które interpretowały nauki Buddy po swojemu. Poza tym domeną buddyzmu było trafienie do każdego odbiorcy przez co silny fundament władzy cesarskiej został obalony a ludzie zaczęli śmielej wyrażać swoje uczucia wobec władzy. W Japonii sekty buddyjskie narobiły sporo zamieszania gdyż każdy mógł wstąpić w szeregii prywatnych armii świątynnych stając się mnichami - wojownikami czyli Sohei. Patrząc z dzisiejszej perspektywy na każdą z tych filozofii to wydaje mi się że ducha czasu przetrwał jedynie buddyzm gdyż jego dogmaty były na tyle uniwersalne że mają one prawo bytu nawet w 21 wieku ;). Sprawdźcie sami albowiem Budda mądrym człekiem był.
Chwila trwa sekundę. Legenda trwa wiecznie...


Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#9
Tak więc tego.. no.. mówiłam, że Legenda się zna na tym :D
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#10
akurat o filozofii tyle o ile :P mój konik to historia dalekiego wschodu
Chwila trwa sekundę. Legenda trwa wiecznie...


Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1