Fallen Dreams
#1
F A L L E N
D R E A M S


L E G E N D A :


- Wstęp/zakończenie
- Tytuły
█ - Sny nieświadome
/ Tekst pogrubiony - Sny świadome
- Fałszywe przebudzenia
- Wtrącenia/hipotezy






<<================== 22-23 Lipca ==================>>

Poszedłem spać bardzo wcześnie bo mało spałem dzień wcześniej , byłem senny a prądu nagle zabrakło co było bodźcem decyzji o pójściu spać :E Wstałem koło 6 . Przez ten czas miałem dużo snów szkolnych i 2 LD - spontan i ERWILD . Sny miały podobne wątki dlatego się trochę pogubiłem.

"Seth i 3 żony"

Siedzę w pierwszej ławce wsłuchany wypowiedź koleżanki . Opowiadała o jakimś starożytnym bogu (a'la Seth ) , który zestarzał się i żeby przedłużyć panowanie mroku poślubił 3 egipskie dziewczyny z czego każda stała się takim bogiem . Każda panowała w swojej fazie . A były 3 fazy : Pierwszej nie pamiętam , ale miała jakąś dziwną nazwę , drugą była faza defensywy , a trzecia ofensywy . Cóż ... fascynujące ._.



"Psycholog na polskim"

Cofnąłem się do gimnazjum . Do mojej starej klasy , starych nauczycieli , starego budynku w sumie .. nic fajnego xD Nauczycielka od polskiego dała każdemu jakieś zadanie . Moim było porównanie bohaterów produkcji CAPCOM i drugiej nie pamiętam . Ubzdurało mi się że Spidermana robiło CAPCOM ._. Pamiętam że przygotowywałem się i cześć już przygotowałem , Urywek myśli : "Spiderman nie tylko umiał dobrze walczyć ale był bystry i rozwiązywał skomplikowane zagadki." . Po obudzeniu sobie przypomniałem że nic takiego nie robił ._. Przyszedłem do szkoły , lekcje mieliśmy na końcu korytarza . Czułem że nie był to mój któryś już z kolei dzień w szkole , a pierwszy . Powitałem się z kolegami i jednego zapytałem o zadanie z polaka , podobnie jak ja zrobił część . Usiadłem na ławce a zaraz dosiadła się nauczycielka od matematyki . Pomyślałem że chciała pogadać o moim bracie bo go uczyła a on był best w klasie , ale to była nauczycielka z gimnazjum a w rzeczywistości tak było ale z nauczycielką z technikum . Nadszedł czas lekcji polskiego . Siedziałem znowu w pierwszej ławce . Przy wyjmowaniu książek wyjąłem jakieś płyty co zauważała później nauczycielka ale powiedziałem że właśnie chciałem je schować . Dziwnie się zachowywałem na tej lekcji bo cały czas mnie gdzieś nosiło , wstawałem , odsuwałem się . To było strasznie dziwne .. Było mi głupio a moje obawy potwierdził wzrok rówieśników skierowany na mnie . Pani oznajmiła że czas na prace a ja zdziwiłem się bo myślałem że to nie dzisiaj . Na szczęście "wiedziałem" że moja kolej jest jutro . Wszyscy przysiadli się do ławek w 4 osoby a ja myślałem że jest to praca jednoosobowa , nie rozumiałem co mówili do mnie koledzy ,którzy dosiedli się do mojej ławki , nie miałem gdzie usiąść . Później do klasy wszedł psycholog( Jakiś tydzień temu miałem w śnie podobną sytuację ) a ja dziwnym trafem leżałem na łóżku a my już nie byliśmy w tej samej klasie a w pokoju . Psycholog mnie poprosił , podszedłem ale w drodze nagle mnie olśniło i wiedziałem że to sen(Może końcówka REM i spłycenie snu albo wywarcie na mnie stresu co zwiększyło mi logikę myślenia , często uświadamiam się w stresujących sytuacjach. ) . Odszedłem , odrywając się od fabuły , ale zaraz wróciłem bo pomyślałem że może być niezły fun . I poszedłem z psychologiem . Znalazłem się kuchni mojej babci .. I zrobiłem sobie jaja z tych ludzi , psychologa i kogoś jeszcze . Głupie jaja ... I nie będe ich opisywał xD Po tym mnie wywaliło .


Budzę się bez ruchu . Świadomość miałem przyćmioną więc nie zauważyłem od razu i nie zdziwiłem się kiedy zobaczyłem niebo a pod nim liczbę "15" a zaraz wyłoniło się "0" , Liczba "150" oddalała się ja chciałem ją przybliżyć . Nie wiem czy już teraz byłem we śnie ale nic nie czułem . Wykonałem ERWILD'a . Niebo zawirowało , ja trzymałem oczy zfiksowane a niebo wirowało coraz szybciej . Zaraz spowolniłem intencją te wirowanie , aż się zatrzymało .

"Krótkie HD LD spod wirującego nieba :3"

Poczułem chwilę upadania , ale nie czułem upadku . Wstałem , byłem na środku mojego podwórka a wszystko było w Full HD . W oddali widziałem granatowe cienie w niebieskiej mgle .( Możliwe że to z gry "They bleed pixels") Wyszedłem z podwórka zachwycając się klarownością . Zobaczyłem pod nogami kamyczki i w tym momencie wyraźnie je poczułem , a nawet to ja się przesuwały . Kilka kroków później poczułem piasek pod nogami . Od strony ścieżki przede mną szedł sąsiad i zaczął na mnie zwać że o tej godzinie latam po podwórku . Wiedziałem że to sen ale możliwe że minimalnie odjął mi świadomości , powiedziałem żeby spierda*** . Byłem na ulicy , chyba widok lekko się zmienił . Chciałem żeby LD trwało długo więc wpatrywałem się w detale żeby zająć czymś umysł aby nie myśleć o wywaleniu ale mam wrażenie że nie umiem tej techniki już poprawnie wykonywać jak na początku . Wokół mnie były budynki z łukami , może w stylu barokowym albo renesansowym , nie wiem , nie znam się i nie lubi historii ani historii sztuki : / Po chwili mnie wywaliło. Może był to koniec fazy REM , albo więcej niż może.


<<================================================>>
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Kurde, szkoda, że nie latasz, bo to się zapowiadało na dobrą wizję z tymi wtrętami antycznymi :)
A projekcje to ja zawsze wyklnę, tak jak w życiu daje to pewną gwarancje, że zamkną ryje i odejdą :P
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
<<================== 2 Sierpnia ==================>>
W pierwszym śnie dziwny jakby-koszmar . Później 3 ERWILD'y z czego 1 nieudany .

"Schiza w świetlistych tunelach"
Był to bardzo dziwny sen i po obudzeniu większość zapomniałem . Próbowałem sobie przypomnieć o co tam chodziło ale nie mogłem . Pamiętam scenę świetlistego tunelu gdzie stała świetlista kulka . W tym śnie chyba próbowałem ją z kimś zrozumieć . Na końcu snu jakby wszedłem w tą kulkę myślami . Pojawiły mi się niebieskie paski w kształcie "C" i powoli się one prostowały . Wyszedłem z "tego" ale zaraz wróciłem . Ta sama scena , jednak teraz zostałem . Gdy paski się wyprostowały przed oczami miałem różne sceny . W ostatniej prawie zobaczyłem jakąś postać bo tylko jej cień , może gdyby bardziej się przybliżyła zobaczył bym ją ale się obudziłem . Położyłem się spać 2:05 , zasypiałem z 10 , 20 min . Chwilę po obudzeniu zobaczyłem godzinę była 3:30 . Rzadko się budzę po 1 fazie REM (było by to dziwne) , budzę się często po 2,3 . Sen może zburzyłem strachem . Podsumowując ... Ta faza nie trwała 1:30 h xD ) . Obudziłem się i czułem się jak w horrorze . Może ta postać na końcu zostawiła u mnie takie emocje albo przyzwyczajenie do kładzenia się spać gdy jest już jasno :E W każdym razie musiałem włączyć TV żeby zasnąć ><

"Groźne ryby"
Byłem w jakiejś rzecze z jakimś gościem a na brzegu stał prawdopodobnie nauczyciel .. Łapałem ryby .Blisko brzegu ugryzła mnie jakaś ryba mimo że tego nie poczułem . Ale zauważył to nauczyciel i wbił mi 2 strzykawki w to samo miejsce na w nadgarstku , wyciagając jad . Przed tym zabiegem bałem się trochę tych strzykawek , a w trakcie czułem lekki ból . Może nie wbijania a wyciągania jadu .
Ryby stały się niebezpieczne . Kazał mi odejść na brzeg a w wodzie zostawił tego drugiego gościa . Ryby zaatakowały go grupą a on zaczął je wybijać w stylu capoeiry . Powybijał już masę ryb kiedy te się poddały i ludzkim głosem zaproponowały mu siedzibę w jaskini koło rzeki . Odwiedził tą jaskinie . Były jakby 2 piętra . Na pierwszym piętrze były 2 posłania , biały stolik i krzesła . Na drugim wygodne posłanie . Z racji że gdy chciał wybrać posłania na dole (bo były bliżej stolika) wyskakiwał biały napis z odmową , wybrał posłanie na górze i przyjął ofertę ryb w zamian za ich zostawienie . Sen się kończy .

"Porządek w półce"
Siedziałem na komputerze a za pokojem byli rodzicie ,ciotka wujek w jakimś drewnianym pomieszczeniu . Przyszedła moja mama żeby się spytać czy idę się kąpać , powiedziałem że tak . Zaraz przyszedł mój dziadek którego wizytą byłem trochę zaskoczony . Poszedłem otworzyć szafkę a dziadek się spytał co tam mam . Spojrzałem w szafkę . Wszystko było poukladane i było tam o wiele mniej rzeczy niż powinno być . Z jawy przypomniałem sobie że trzymam w tej szafce trochę zioła i wystraszyłem się że rodzice to odkryli (bo ja tej szafki nie sprzątałem) . Po chwili jednak przyszła myśl że to sen . Zrobiłem TR . Wywaliło mnie . Obudziłem się bez ruchu , chociaż tego nie planowałem (wydaję mi się że jak faza REM jeszcze trwa to budzę się z łatwością bez ruchu , kiedy już się skończyła bardzo trudno mi się nie poruszyć) . Zrobiłem ERWILD'a , czułem jak wrzuca mnie do snu . Czułem jak spadam . Spadałem ok . 4 sekundy po czym wywaliło mnie do rzeczywistości . Nie wiem czemu , pewnie koniec REM .

"Ja świadek"
Sen związany z moją wiarą więc wytłumaczę pokrótce o co chodzi . 2 razy w tygodniu mamy zebrania . To jest tak jakby nasz "kościół" (to tylko przykład , z niczym się on z nim nie wiąże) . Przybili na te zebranie słuchają wykładów przez ochrzczonych członków zboru ,którzy taki wykład na dany temat, przygotowują .
W śnie pojawiłem się na takim zebraniu na środku sali . Zostałem poproszony o wygłoszenie wykładu . Wcześniej był mój znajomy w młodszym o rok , wieku . On już jest od kilku lat ochrzczony .
W śnie tym kompletnie nie wiedziałem co mam mówić i zwracałem się do niego z pomocą . Miał już całą książkę (do której nawiązywany był wykład) podkreślaną odpowiedziami . Żeby się ratować wybrałem jakiś temat z kiedyś . Jakiś prosty . Jednak nie wiedziałem co mam mówić . Poprosiłem żeby kolega go omówił . Siedziałem na jednym z krzeseł kiedy sen się zakończył .


"Nie śmieszna historyjka"
Siedziałem na trawie w małym gronie znajomych . Jako że nie mieliśmy co robić opowiadałem historyjkę która wydawała mi się trochę śmieszna . Coś z Adamem i Ewą . Do grona dołączyło dużo więcej znajomych a ja przestałem opowiadać . Jeden kolega który był tu od początku powiedział żebym mówił ale wiedziałem że historyjka nie jest śmieszna i tylko się wygłupię . Jakaś koleżanka wstała do tablicy która stała przed nami i narysowała literową zagadkę . Inna dziewczyna napisała pod tą zagadką napis kolorowymi literami , był on nic nie znaczący . W czasie kiedy napis się zamalowywał , obudziłem się . Znowu bez ruchu . Zrobiłem ERWILD'a .
Chciałem wejść przez hipnagogi jako że jest lepsza jakość i stabilniejszy sen . Wyobrażałem sobie niebo ale przed oczami widziałem tylko cieniste bloki w szarej mgle . Otworzyłem oczy nie w mojej sypialni . A domku przed plażą . Każdy sen z ERWILD'a bez hipnagogów zaczynam dziwnie bo często nie mam równowagi albo krzywo stoję .. Tak było też teraz , gdy się wyprostowałem i ustabilizowałem postawę chciałem wyjść na tą plażę i zobaczyć bliżej może . Kilka sekund później byłem już na piasku i szedłem na przód kiedy mnie wywaliło . Z niewiadomej strony sen powiedział mi że ktoś kto tam stoi mnie nie przepuści dopóki będę w postaci człowieka O_o Po obudzeniu kolejny ERWILD . Po nim siedziałem przed komputerem . Miałem otworzony bittorrent a jednym z torrentów był jakiś program który miał mnie zamienić w kota (omg >< ) W śnie mnie to nie zdziwiło , przeciwnie , usilnie chciałem zamienić się kota O_O Zamknąłem niechcący bit torrent , otworzyłem pobieranie . Znalazłem ten plik . Gdy otworzyłem archiwum , było tam pełno plików , nie wiedziałem co mam włączyć . Rzuciłem to , w momencie odejścia od komputera świadomość przywróciła się na jako taki poziom . Chciałem wyjść na dwór . Przy przechodzeniu przez kuchnie niechcący uderzyłem o kredens i poczułem lekki ból . Byłem na dworze było ciemno . Znalazłem się na nieznanej ścieżce . Zacząłem robić ADA , i w końcu krok był krokiem a nie skokiem w czasie x_x Czułem że mnie wywala , nie przejmowałem się tym ale to nie pomogło . Po obudzeniu nie czułem już tego stanu do ERWILD'a . Pewnie koniec REM .
<<==============================================>>
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
<<================== 3 Sierpnia ==================>>
W końcu po bardzo długim czasie LD nie z płytkości . Na LD składało się 2 FA z czego drugiego nie rozpoznałem bo TR z nosem był .. negatywny O_O
Kilka razy próbowałem SSILD'a ale nie idzie mi to łatwo. Odpływam bez wykonania porządnie ani jednego cyklu albo powoduję bezzsenność itp. Mimo to chyba w końcu wyszedł :D

"SSILD -3 udana próba" ( 1 raz udało się za pierwszym razem . Co ciekawe ,bez WBTB , ale utrwalałem ten stan co chwilę co powodowało bezsenność , LD zakończony po chwili przez moją gwałtowność . 2 próba była za godzinę . Była to próba do której miałem zamiar bardziej się przyłożyć . Było kilka FA , w ostatnim się uświadomiłem . )

2 Pary dzwi koło siebie , na jakiejś lokacji podobnej do poczty w moim starym mieście . Pan z prawej proponuję "usługi" panu nr. 1 ... Ja stałem z przed nimi i słuchałem rozmowy na którą pan nr. 1 przystał . Nie pamiętam jak się uświadomiłem . Jakoś nagle (taka specyfika SSILD) po zrobieniu TR ( Ale nie było to uświadomienie z płytkości . Jestem pewien . Ta różnica jest do zauważenia . Lokacja zmieniła mi się chyba tylko raz , może 2 . Jakość była lepsza od tych LD'ków z płytkości jednak nie lepsza niż z płytkiego ERWILD'a . Klarowność była raczej zależna od odległości , ale było bardzo mało detali . Próbowałem krzykiem podwyższyć detale ale nie udało się . Miałem w czasie tego LD nawet dobrą świadomość , tak mi się zdaję . Ale nie mogłem wymyślić czegoś do roboty . Próbowałem losowych rzeczy ale moja kontrola była kiepska . Chyba miałem też chęć utrwalić sobie stan świadomości nie z płytkości :D . Trochę pochodziłem po nieznanych mi lokacjach . LD trwało na oko ok. 2 minut . Po czym budzę się . Obudziłem się bez ruchu, więc spróbowałem ERWILD'a . Czułem że po dłuższej fiksacji zaczyna mnie wciągać do snu ale ostatecznie brakowało tego impulsu , po kilku próbach poddałem się . Wstaję . Układ pokoju jest inny . Pomyślałem że to dalej sen więc zrobiłem TR - pozytywny . Chciałem wyjść przez drzwi ale słyszałem niepokojące dzwięki i nie chciałem się narażać (żeby mi jakiś nie miły face wyskoczył :| ) Wyszedłem przez okno . Dalej wyszedłem na ulicę . Dalej nie miałem pomysłu co robić , latanie też mi teraz nie wyszło co dziwne . Zobaczyłem ładnego psa po czym zamieniłem go intencją w kota , a później znowu w psa . Od tak . z nudów xD (lepsze chyba to niż np. fapanie na świeżym powietrzu x_x ) . Z oddali nadjeżdżała masa aut . Pomyślałem żeby może do jakiegoś wsiąść ale wszystkie mnie olały . Chwilę po tym budzę się . Znowu bez ruchu . Ten sam stan . Próbuje ERWILD'a . To samo . Próbuje jednak dłużej . Po długiej fiksacji już normalnie prawie "tam" byłem xD Ale nie udało się .Pomyślałem że to może dalej sen : o Robię TR z nosem - negatywny O_O Lekkie zdziwienie i rozczarowanie . Patrzę na mój pokój . Wszystko poprzesuwane , krzesło barakaduje mi drzwi . Mogłem zrobić TR jeszcze raz ale poddałem myśl że to jawa (raczej nie ze spadku świadomości a tym że jestem przyzwyczajony do krótkich LD :E ) . Zawołałem siostrę żeby mi wytłumaczyła . Na biurku leżały jeszcze jakieś kosmetyki . Chwilę po tym się budzę . W rzeczywistości . Po obudzeniu od razu czułem inny stan :D

Te FA są prawdopodobnie przyzwyczajeniem do wywaleń po krótkim czasie xD
Mimo że to LD nie było jakieś super udane to czuje progress :D Zdaję mi się że w LD'kach z płytkości mam niższą świadomość :)

<<==============================================>>
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
Sen z płytkości poznasz po godzinie o której się kończy. Typowo jest to godzina o której wstajesz codziennie. U mnie sen spłyca się lekko nawet do pół godziny przed obudzeniem się, co daje efekt relatywnie dobrej jakości ewentualnego LD.
TR z nosem może być negatywny tylko pod względem poczucia oporu powietrza i przylgniętych skrzydełek nosa, toteż polecam zwracać przede wszystkim uwagę na uczucie braku tchu po kilku sekundach próby wciągania powietrza.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#6
Tyle że nie mam regularnych godzin wstawania . Ale zauważyłem różnice pomiędzy ostatnimi LD'kami . No zobaczymy jak będzie dalej bo zamierzam kontynuować SSILD .
Co do TR z nosem szczerze nigdy nie zwróciłem uwagi na poczucie skrzydełek , a w śnie ich nie czuć . No i w tym ostatnim FA tak myślałem że to może już jawa dlatego tak jakoś narzuciło taki efekt a nie inny.
Chciałem też zapytać o to czy tak może być z powrotem do snu . Wydaję mi się że jeśli REM jeszcze trwa to obudzić mi się bez ruchu łatwo , i czuję specyficzny stan , stabilny i wiem że zrobię ERWILD'a i wrócę do snu . A po następnym wywaleniu już nie czuję tego stanu i bardzo ciężko się nie poruszyć .
Aczkolwiek wątpię żeby tamten stan był paraliżem :D
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#7
<<================== 04 Sierpnia ==================>>

Próby SSILD'a , nieudane . Sen o SSILD i sen o MLD .

"Sen o MLD - W śnie kolegi"

Poszedłem do kolegi . Stał na rogu nie znanej mi lokacji . Zaproponował wejście do jego snu . Po chwili już w nim byliśmy , był z nami ktoś jeszcze .
Ja zyskałem cześć kontroli . Trochę świadomości . Zadziwiła mnie realność tego snu . A szczególnie zmysłu dotyku . Po przeniesieniu się do innej lokacji jeszcze bardziej się wyostrzył . Dziwiłem się że mój kolega który nie zapisuję snów ani mało zwraca na nie uwagi (przez jakiś czas stosował fast WILD , który z łatwością mu przychodził ale rzucił to) , ma realniejsze sny ode mnie . Po obudzeniu trochę się ucieszyłem że to był jednak mój sen :)


"Sen o SSILD - stygmaty na rękach"

W jednej z moich prób SSILD'a dość szybko odleciałem . Sen zaczął się od przeglądania na wiki (nie MrNalew'owej :D , ta miała żółte tło ) metody "HILD" . Tylko nazwa była taka sama , czytałem o tej technice wczoraj . W śnie polegała ona .. na graniu na konsoli i uświadomienie się po zegarku w grze (bezsensownie brzmi ) . Po czym ukazała mi się krótka historyjka . Jak ktoś się budzi i opowiada komuś kto leży na drugim łóżku że chyba miał LD.
Tutaj przeskok . Leże na łóżku już po wykonaniu SSILD'a i czuję zapadanie się do snu . Zrobiłem ERWILD'a dla pewności (dziwny sposób upewniania się : d ), taka sama sytuacja jak we wczorajszych snach . Przypomniałem sobie że tak samo było i zrozumiałem że to sen . Zyskałem kontrolę . Wstałem i wyszedłem przez okno . Po przejście paru kroków chciałem się upewnić że to sen . Zrobiłem TR z nosem , negatywny . Zrobiłem go kilka razy , skupiałem się na skrzydełkach , czułem je . (Ok . Incestus teraz będę stosował twoją poradę :) Wydawało mi się to za długa czynność ale chyba będę musiał) . Ale wiedziałem że to sen . Zrobiłem TR z rękami . Na bokach dłoni , do środka , miałem dziury ( Zapewne to motyw z "Efekt Motyla" :D )
Jednak w śnie skojarzyłem to z tym że ten gościu który stosował "HILD" , w śnie miał takie stygmaty . Pomieszane trochę :P
Wywaliło mnie . Budzę się . Wstaję i idę do gościa który leży na kanapie bo okazuję się że to on w śnie powiedział mi o SSILD . i Skarżę się na krótki LD xD Sen się kończy .

"Uporczywy snajper"
W śnie prawdopodobnie jakaś wycieczka właśnie dobiegła końca . Wszyscy jechali do domu autokarem ale ja czekałem na rodziców . Przyjechali a my pojechaliśmy do domu . Po jakimś czasie drogi zaczął za nami jechać ktoś inny ze snajperem . Zaczął do nas strzelać . Każdy strzał prawie nas zabił . Próbowałem chronić mamę i siebie . Tata wydawał się bezpieczny . Zawróciliśmy na miejsce w którym sen się zaczął . Okazało się że ten snajper to członek opiekunów . Złożyliśmy na niego skargę . Tym razem wsiadłem do autobusu . Snajper był z tyłu i trzymał muszkę na innych . Okazało się że chciał on zabić tych którzy dawali...fałszywe usprawiedliwienia O_O Przypomniałem sobie że w szkole dawałem dużo usprawiedliwień ale żadne nie było fałszywe . I może dla tego się pomylił , chciał mnie wtedy zabić .
W następnym śnie sen chyba się kontynuuje .
Przyjechaliśmy już do domu . Ale za nami przyjechał snajper i stał na środku skrzyżowania . Torował drogę . Po jakimś czasie ktoś tam przyszedł , jakiś żołnierz . Zabił snajpera a my odetchnęliśmy z ulgą . Byłem wtedy w domu z siostrą i ciotką . Byłem w swoim starym pokoju (Ale blok nie pasował ) . Wtem żołnierz ogłosił że jest zakażenie wirusem i wszyscy muszą opuścić miasto . My jednak się nie poddaliśmy i planowaliśmy sami opuścić dom i gdzieś uciec zamiast czekać aż przyjdą żołnierze i nas wyprowadzą . Moja siostra szybko zabrała całe jedzenie z domu . Ja byłem w pokoju i zastanawiałem się co zabrać . Nie było dużo czasu . Wziąłem jakąś bluzę bo nie wiadomo gdzie się udamy . Wziąłem telefon i ... chomika . Bardzo chciałem wziąć chomika . Niestety nie dawał się wsadzić do kieszeni spodni (O_O) . Siostra i ciocia wołali żebym się pośpieszył bo słychać już odgłosy żołnierzy . Ciocia powiedziała że pójdą innym przejściem i ich ominą . Ja dalej próbuje schować tego chomika . Pamiętam że gdy próbowałem czułem bardzo wyraźnie dotyk . Coś strzeliło podczas próby i myślałem że to chomik coś złamał ale przyjąłem że to kieszeń w spodniach . Po chwili postanowiłem schować chomika do kurtki .
I wyruszyłem . Gdy byłem przed drzwiami sen się skończył.

Ostatnio w snach wyostrzył się zmysł dotyku . Tego mi brakowało :D
Zauważyłem tego jeszcze zaletę niż lepsza pamięć snów . Łatwiej o wprowadzenie się w stan sztucznej derealizacji . Sen naprawdę może być tak realny jak jawa :D
<<==============================================>>
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#8
(04-08-2013, 18:20 )Fallen Leaf napisał(a): 04 Lipca
Sen zaczął się od przeglądania na wiki (nie MrNalew'owej :D , ta miała żółte tło ) metody "HILD" . Tylko nazwa była taka sama , czytałem o tej technice wczoraj .

CO jak co HILD mam opisany :D. Ale zmieniłem na SHILD :D.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#9
Tak wiem . Dlatego napisałem że nazwa jest taka sama bo coś dzień wcześniej lookałem . Natomiast działaniem przypominało VWILD tą z zegarkiem .
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#10
Ja do VWILD chyba aplikację na androida zrobię bo muszę tą technikę spróbować :>.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  dreams.tar.bz2 cosmic. 30 6,164 25-04-2023, 11:29
Ostatni post: cosmic.
  夢 Skipper's dreams 夢 Skipper 68 63,986 19-08-2022, 22:08
Ostatni post: Isabela
  Magic dreams notepad. AstroHunter 50 5,669 01-06-2022, 01:09
Ostatni post: AstroHunter
  My Dreams waldek5 5 2,735 13-06-2018, 14:38
Ostatni post: waldek5
  Vyper's dreams RedVyper91 8 2,929 28-04-2018, 23:16
Ostatni post: RedVyper91

Skocz do:

UA-88656808-1