ERWILD (Dyskusja)
#1
W tym wątku toczy się dyskusja na temat techniki ERWILD. Jej opis znajdziesz pod linkiem: http://i-sen.pl/Temat-ERWILD--2581

Dla mnie idealne, wypróbuje dzisiaj. Dzięki i + dla Ciebie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Coś jest na rzeczy z tą fiksacją, aczkolwiek nie rozumiem dlaczego wielu Wildujących nie robi jej odruchowo, tylko gapi się na wprost przez zamknięte powieki. Było dla mnie oczywiste, że nie da się wpaść w sen z oczami w nietypowej dla snu pozie, ale nigdy nie podejrzewałem, że ta niewiedza jest taka częsta. W każdym razie ta technika to ciekawa próba wzmocnienia sennej fiksacji, w celu skokowego zapadnięcia w sen, razem ze świadomością.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Ja miałem zawsze tak, że dopóki uwagę miałem skupioną choćby w najmniejszym stopniu na oczach, dopóty nie umiałem wejść w LD. Jeżeli o nich zapominałem, szło gładko.

Jak nie zadziała dzisiaj to odejmę Ci ten plus haha.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
Wypróbuje dziś ;) i zdam relacje jak sie uda
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
Właśnie do mnie dotarło o co może ci chodzić z tym skierowaniem czakry trzeciego oka. Zapewne nie masz na myśli zeza, tylko akomodację do bliży, czyli wysiłek, którego używamy do wyostrzenia obiektu bezpośrednio przed sobą. Tylko czasem niesie to konieczność zeza, ale główny prym wiedzie mięsień akomodacyjny i to jest to co pewnie odczuwasz, jako uczucie między oczami. Ja często używam akomodacji bliżowej dla uzyskania głębszych i kolorowych hipnagogów.

Spróbuj sam - zamknij oczy i spróbuj lekko ucisnąć gałki - powinny pojawić się kontury elementarnych wrażeń wzrokowych - od tego momentu możesz wpatrywać się w nie tak jakby były obiektem na horyzoncie, używając akomodacji do dali, albo tak jakby znajdowały się mm przed oczami, używając akomodacji do bliży. Tylko uwaga, bo to może boleć :) No ale dzięki temu powinniśmy ustalić, czym jest ta twoja " fiksacja "
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#6
Raczej nie chodzi mi o akomodację wzroku a zwykłe ,mocne uniesienie oczu do góry . To obniża lekko obniża nasze fale . Po obudzeniu , przez moment pracujemy na falach alfa . Wykonując wtedy fiksację jeszcze bardziej obniżamy fale mózgowe . Jeśli jesteśmy przed REM lub w je trakcie to prowadzi to do paraliżu/snu . Taka jest moja teoria .
Gdy zrobiłem tak jak piszesz to wyniosłem tyle że to nie jest ten sam ruch co przy ERWILD'zie .
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#7
Jak powiedziałeś, spróbuje tej metody.

Edit: Nie udało mi się, strasznie trudno jest obudzić mi się nie poruszając się i nie otwierając oczu. (Jakby co nie korzystałem z sugestii na nie poruszanie się po przebudzeniu) No i trudno jest mi zrobić tego zeza, oczy samoczynnie mi się otwierają no i nie wiem czy robię to dobrze. Powinienem coś czuć?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#8
Cytat:strasznie trudno jest obudzić mi się nie poruszając się i nie otwierając oczu. (Jakby co nie korzystałem z sugestii na nie poruszanie się po przebudzeniu)
Każdemu jest trudno po to jest sugestia, zacznij myśleć...
Jak cie bolą oczy to nie rób zez'a tylko wywal je mocno do góry. Mnie oczy bolą tylko na czas fiksacji i to lekko.
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#9
Raczej nic z tego nie będzie : P, może kiedyś spróbuję. Teraz nie mam czasu nawet na WILDa, może jak już wrócę na dobre do LD to spróbuję ERWILDa a potem wilda. :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#10
Dzisiaj wypróbowałem. Nie do końca pamiętam jak się wszystko potoczyło ale spróbuję opisać.
A więc obudziła mnie córka ok. 2:30. Wstałem uśpiłem ją i poszedłem czytać poradnik kucharski: 1000 różnych drinków :P. Tak spędziłem pół godzinki i poszedłem spać. Klasyczny WBTB. Afirmowałem sobie to i owo i zasnąłem. Coś mnie obudziło ale tym razem nie była to córka. W pokoju była cisza. Chyba od razu przerzuciłem się na bok i zrobiłem fiksację oczu. Było to nawet przyjemne. Szybko przeniosłem się do świata snu.

Szedłem chodnikiem w jakimś parku. Był wieczór i nie byłem sam. Szła za mną jakaś persona ale nie bałem się jej. To był mi ktoś bliski. Jednak coś naglę zeskoczyło z drzewa. Biegało blisko mnie. Nie widziałem tego czegoś bo było ciemno ale słyszałem i czułem to. Szedłem dalej uparcie nie zwracając uwagi, aż to coś na mnie wskoczyło. Zaczęło mnie gryź ale było małe. Pomyślałem ze to poprostu wiewiórki. Jedna była na mnie druga biegała gdzieś obok.

We śnie nie odzyskałem świadomości. Ale wszysto wydawało się strasznie realistyczne. Szybko się wybudziłem.

Technika warta uwagi.
Bless!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  All Night Awareness (ANA) (Dyskusja) Fallen Leaf 9 5,291 08-10-2017, 22:58
Ostatni post: Skipper
  Techniki popularne i niekonwencjonalne (Dyskusja) wiolonczelistka 16 8,253 29-08-2017, 12:47
Ostatni post: Sudo
  DEILD (Dyskusja) PYTKA 2 2,560 12-10-2016, 18:54
Ostatni post: incestus
  Technika farmakologiczna (Dyskusja) Przyjaciel Noni 6 3,462 12-06-2011, 00:02
Ostatni post: incestus

Skocz do:

UA-88656808-1