Dziennik snów z całego życia ;]
#11
22.04.2016

Z dzisiaj pamiętam tylko tyle, że robiłem tricki na BMXie w opuszczonym budynku, wyskakiwalem z okien itp. Potem wymiotowałem, wsiadłem w jakiś samochód i odjechałem, nie wiem dokąd... ;/ Chory sen...
life is about more than just surviving.




Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#12
23.04.2016

Rano pamiętałem, ale za bardzo się spieszyłem, żeby zapisać sen no i nie pamiętam ;/
life is about more than just surviving.




Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#13
24.04.2016

Dzisiaj śniło mi się, że obudziłem się w nocy, potem znowu usnąłem (chcialem wbtb zrobić) leżę, leżę.. nie mogę usnąć.. daje sobie spokoj, robię TRa.. hmm sen ! :D Tak się ucieszyłem, że mi WILD wyszedł, że się obudziłem... A okazało się na koniec, że te WBTB to był sen ;/
life is about more than just surviving.




Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#14
25.04.2016

Z dzisiaj znowu nic ;/
life is about more than just surviving.




Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#15
26.04.2016

Zdenerwowałem się, że tak dawno nie miałem LD... akurat zlozylo się, że o 9 wstałem a o 11 już wróciłem ze szkoły.. pomyślałem że było to dobre przebudzenie i spróbowałem zrobić WILD'a.
Leżałem przez godzinę cały czas świadomy dopóki nie zaczęły mnie boleć kolana (leżały jedno na drugim) wtedy przerwałem ;/ Spróbowałem już normalnie zasnąć. Zasnąłem i byłem w jakimś lasku przy mieście (coś jak skarpa z dużą ilością drzew <na dole>). Stałem przy kamieniu, na nim była jakaś dziura, z której wyszedł pająk i trzy jaszczurki (pomaranczowe) z glowami ryb :O
Otworzyłem wtedy butelkę od mirindy (0.5l) i złapałem dwie "jaszczurko-żabo-ryby" i pająka.
Wtedy odszedłem już w stronę miasta, ale odwracając się, zauważyłem trzecią jaszczurkę biegnącą za mną i syczącą na mnie. Przegoniłem ją nogą i poszedłem dalej. Nagle ziemia zaczeła się trząść- wtedy dopiero zauwazylem co sie dzieje.. biegła za mną "matka" tych jaszczurek która była 5 razy większa od mojego pokoju ;v Wtedy zacząłem uciekać przed siebie, dziwna sytuacja.. Zatykam nos- łapię powietrze- mogę, łe wydawało mi się. Jeszcze raz- teraz robię TRa przez 4 sekundy- oja przecie to sen :D. Dobra niech tamta się wali... chcę latać. No i poleciałem sobie w górę i latałem przez jakiś czas i się obudziłem ;)

Po tym śnie zrozumiałem, że byłem bardzo blisko zrobienia WILDA i jako, że faza REM mi się przerwała teraz możnaby spróbować jeszcze raz. I tutaj stał się cud! Leżałem wtedy godzinę i nic.. tutaj położyłem się w bezruchu na 5 minut, pokazały mi się hipnagogi, które mógłbym opisać jako prędkość i jazda samochodem. Wtedy pomyślałem sobie.. "Też chcę sobie pojeździć" I wciągnęło mnie w sen. Uczucie było podobne do.. nie wiem czego.. nie da się tego wytłumaczyć, wszystko w WILD'zie działa instynktownie. Pojawiłem się w ferrari i odrazu byłem świadomy, że to sen. Zdawałem sobie sprawę, że leżę aktualnie w łóżku ^^ Pomyślałem sobie, że chciałbym polecieć tym samochodem, no i się uniosłem. Wtedy zachciało mi się zwiedzić świat w tak klarownym śnie jakie powoduje WILD (wszystko wyglądało bardzo, ale to bardzo, ale to bardzo realnie)
Zauważyłem jakieś miasto, więc poleciałem tam. Wyszedłem z ferrari i zwiedzałem całe bodajże mini Tokio ;o Zdziwiło mnie tylko to, że w snach jest mniej ludzi niż normalnie.
Potem pomyślałem, że w sumie chciałbym się wybudzić, bo miałem komuś tam pomóc za 2h a śniłem chyba z 20 minut jak dobrze pamiętam ^^
Obudziłem się, wstałem z bananem na twarzy i wkońcu udało mi się zrobić WILD'a ! :D

Nie wiem czy dwugodzinne/ prawie trzy można uznać za wybudzanie w WBTB czy nie. Jeżeli nie- udało mi sie zrobić WILD'a na czysto ;d
life is about more than just surviving.




Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#16
Następnym razem poleć na Księżyc,
tam też jest miasto dobre do zwiedzenia.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#17
1.05.2016

Dawno nie pamiętałem żadnego snu, bo ciągle ktoś mnie wybudzał ;/ Ale dzisiaj pamiętam ! :)
Byłem "gladiatorem". Walczyłem na przed pokoju z ludźmi o życie, pamiętam, że na tablicy wyświetliło się 3 razy " KAROL " "55" i wtedy już nie chciałem więcej walczyć, pojawiłem się przy jakimś lesie i zauważyłem "Karola" walczącego ze smokiem, wtedy pomyślałem, że to chore i chyba się przećpałem, TR - sen :) Pierwsze co, to przypomniało mi się, że muszę wstać bo brat do mnie przychodzi, a nie wiem która godzina, więc muszę się streszczać z tym snem. Najpierw sobie polatałem, potem pływałem łodzią podwodną i na koniec zwiedziłem Czarnobyl. Obudziłem się i jakieś 20 sekund po otworzeniu oczu zadzwonił brat. DEAL WITH IT
life is about more than just surviving.




Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#18
Aż pozazdrościć dlatego, że umiesz tak długo utrzymać świadomy sen :D Mój 1 świadomy sen to trwał tylko chwilę i wyrzuciło :/
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#19
A ile ich miałeś w ogole? Pierwszy zawsze najkrótszy ;]
life is about more than just surviving.




Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#20
No właśnie miałem jeden swój LD :D Dlatego może i masz rację, że taki krótki :P
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik snów Sennego Spacerowicza Dream Walker 308 146,609 Wczoraj, 10:57
Ostatni post: Dream Walker
  Dziennik snów akaKowalska akaKowalska 34 1,484 24-03-2024, 22:11
Ostatni post: Isabela
  Dziennik snów Kilera Jestem Kiler 412 52,423 11-02-2024, 15:38
Ostatni post: Jestem Kiler
  dziennik snów doysoyk Doysoyk 24 1,703 14-01-2024, 08:28
Ostatni post: Doysoyk
  Dziennik snów Dawida szefer.post 15 1,011 19-03-2023, 22:03
Ostatni post: szefer.post

Skocz do:

UA-88656808-1