Co prawda kurs trwa już parę dni ale ja dopiero dzisiaj stawiam swoje pierwsze kroki na tym forum . Postaram się w miarę moich możliwości opowiadać o tym co mi się śniło (zależy o czym będzie sen ;p). Każdy czasem ma dziwne sny. Jeżeli chodzi o poprzednie dni od rozpoczęcia kursu codziennie udawało mi się coś zapamiętać, czasem mniej czasem więcej. Oprócz tego forum prowadzę swój własny zeszyt w którym zapisuję swoje sny. Staram się zwracać uwagę na szczegóły co jak na razie nie idzie mi najgorzej. Większy problem sprawia mi zapamiętanie emocji nad którymi później staram się myśleć.

1. Dzień

06.08.17'
Dzisiaj zaraz po przebudzeniu miałam problem z przypomnieniem sobie snu ale po czasie udało mi się . Z pierwszego snu pamiętam niewiele tylko tyle że była u mnie w domu jakaś impreza. A w drugim śnie byłam w domku w górach i chciałam jechać z koleżanką na zakupy ale nie pojechałyśmy bo zasnęłam. Potem ze szczegółów pamiętam że pisałam z kimś i wysłałam mu scrrenschota ze zdjęciem mapki w której Włochy były zaraz obok Hiszpanii i tam miałam jechać na te zakupy. Pamiętam że przy tym śnie towarzyszyło mi uczucie niepokoju i strachu.

2. Dzień
07.08.17'

Godzina pobudki: 10:30

Godzina zaśnięcia: 1:00

Ocena: 1/10

Dałam mojemu dzisiejszemu snu taką ocenę ponieważ nic nie udało mi się z niego zapamiętać ;/. Zaraz po przebudzeniu sięgnęłam po notatnik ale zanim zaczęłam w nim pisać sen dosłownie "wyparował" mi z głowy.

3. Dzień
08.08.17'

Godzina pobudki: 0:50

Godzina zaśnięcia: 10:30

Ocena: 6/10

Tej nocy udało mi się zapamiętać to że miałam 3 sny. Niestety dobrze zapamiętałam tylko jeden. Z dwóch pozostałych wiem tylko tyle że coś mi się śniło ale dokładnie nie wiem co.
Zaraz po przebudzeniu miałam problem z przypomnieniem sobie snu natomiast gdy pomyślałam o swoim psie sen jak za pstryknięciem palca mi się przypomniał . W moim śnie bowiem pojawiły się bezdomne psy które przyszły do mojego domu. Rozmawiałam z nimi co było trochę dziwne.

4. Dzień
09.08.17'

Godzina pobudki: 3:00

Godzina zaśnięcia: 9:00

Ocena: 8/10


Dzisiaj byłam z siebie dumna ponieważ bardzo dobrze udało mi się zapamiętać sen z wieloma szczegółami.
Śniło mi się, że byłam na uniwersytecie i pisałam jakiś test w którym było zadanie żeby zasadzić drzewo w miejscu gdzie rośnie róża. Żeby to zrobić musiałam kupić specjalną ziemię pod świerk. Gdy poszłam na miejsce wykonania zadania dwie osoby już to zrobiły i było to w miejscach gdzie łatwo było to wykopać i zasadzić a ja najpierw musiałam wynieść kamienie i węgiel. W tym śnie towarzyszyło mi uczucie niesprawiedliwości.