Dwie godziny to absurdalnie długi czas zasypiania, ale nie jest on też powodem natychmiastowej wizyty u lekarza (na moje średnio zaawansowane oko tydzień problemów z zasypianiem mógłby wymagać konsultacji z somnologiem.
Przed amatorskimi poradami (zawziętym i głównie z forum i internetu) powinienem wspomnieć, że każdemu od czasu do czasu ciężko jest zasnąć. Dwie czy trzy problematyczne noce nie powinny nas nasbnazbyt przejmować. Problemy z zaśnięciem mogą być wywołane przez wiele czynników, głównie wysoki poziom stresu lub traumatyczne przeżycie.
Oto niektóre porady, które mogłyby w stanie przyspieszyć zapadanie w sen:
1. Zadbaj o stałe godziny snu
2. Jeżeli zażywasz środki pobudzające (zawierające m. in. kofeinę) postaraj się ograniczyć ich spożycie oraz czas ich spożycia przed snem
3. Możesz pokombinować z Reversed Blinking**
4. Na zasypianie wpływa wiele czynników zewnętrznych - postaraj się jak najbardziej ograniczyć hałas otoczenia oraz dopływ światła. Temperatura w pomieszczeniu również powinna być wyregulowana jak najbardziej pasywnie (nie za ciepło, nie za zimno).
5. Gdy będziesz pod wpływem dużego stresu ciężko będzie Ci zasnąć - postaraj się wykonywać przed snem techniki relaksacyjne mające na celu rozluźnienie mięśni i oczyszczenie umysłu
7.* Ogranicz przed snem sztuczne światło (płynące głównie z ekranów) - oczy już na pół godziny przed planowanym zaśnięciem powinny od niego oodpoczywać
8.* Niekiedy mówi się o pozytywnym wpływie na sen szklanki ciepłego mleka
Jak zwykle dopiszę, że nie jestem zawodowym somnologiem tylko amatorem świadomego śnienia, więc i porady które udzieliłem powyżej nie muszą się okazać trafne - z tym będę musiał poczekać na opinię bardziej doświadczonych onejromantów. Pozdrawiam
* - porady 7 i 8 nie powinny wpłynąć znacząco na poprawę zasypiania, aczkolwiek warto je wypróbować. Co do porady ósmej nie jestem w stanie potwierdzić jej wpływu.
** - znajdziesz o tym więcej m. in. na forum