Zastanawia mnie to, dlaczego ręce podczas pozytywnego testu TR się wykrzywiaja czy mają więcej palców itd. Bo dla mnie to strasznie dziwne. Jest na to jakieś wytłumaczenie? Bo na przykład na zatykanie nosa i próbowanie wziąć powietrza to logiczne jest, ze w realu tego nie zrobisz więc musi być sen, bo podczas naszego snu nos jest otwarty. I jeszcze jedno pytank.  Czy jak spojrzysz w świadomym śnie w lustro to też masz odkształconą twarz tak jak rece?

We śnie może stać się absolutnie wszystko, a w realu tylko ściśle określone logiką wydarzenia. Cokolwiek "testujesz" we śnie, tak naprawdę poddajesz to swojej kontroli. Kończyny zniekształcą się tylko pod wpływem myśli o zniekształceniu. Jak wymyślisz sobie TR z kolorowaniem palców, to wtedy będą się kolorować... lub nie, bo wpływ myśli może nie być dostateczny. To samo z lustrem itd, wszystko działa w taki sposób.

TR z nosem jest najcelniejszym z testów, bo wierzy się, że przepływ powietrza, rytm oddechu, jest wspólny dla treści snu i śniącego realnego ciała. To w teorii oznacza, że sen nie jest w stanie stworzyć iluzji zatkanego nosa, braku tchu. Niestety tylko w teorii