26-02-2017, 21:44
Świadomym śnieniem interesuje się od 3 lat i zawsze kiedy zaczynam praktykować i zaczynam zapisywać sny robić tr itd. to po jakimś czasie zaczynam doświadczać paraliżu sennego ok co 3 dni, niby fajnie bo dzięki niemu mogę wejść w Ld ale po jakimś czasie zaczyna to być męczące, raz 3 dni z rzędu miałem paraliże senne, zaczynałem się martwić czy nie choruje na jakąś chorobę ale jak przestaje praktykować to po kilku dniach paraliże ustępują.
Czy to normalne?
Co o tym myślicie, powinienem się cieszyć czy martwić?
Czy to normalne?
Co o tym myślicie, powinienem się cieszyć czy martwić?