Dobra teraz biorę się za siebie miałem ostatnio zawalone dni. Ogarnąłem już o co źle robiłem w ADA, no i dużo zajętego czasu, więc łatwo się rozkojarzałem.
#22 22.08.17
Próbowałem WILD'a ale chyba nie wyszło mi do końca WBTB. Obudziłem się po 5h snu i zasnąłem na dokładnie godzinę XD. Poczułem się zmęczony więc spróbowałem WILD. Leżałem 40 minut, prawie od razu poczułem odrętwienie, które robiło się coraz mocniejsze. Nie wytrzymałem, bo wiedziałem, że spieprzyłem WBTB i coś za długo to trwa.
A co do snu:
1. Kuzyn przyniósł do mnie duże grudki jakiegoś białego proszku i powiedział, że to kokaina. Zacięliśmy to trzeć i niby zażyliśmy. Przypomniałem sobie, że mama przed pójściem spać powiedziała, że jedziemy jutro na morfologię (a to stało się na prawdę), i byłem strasznie wystraszony. Nawet po przebudzeniu się bałem, że wyjdzie mi coś na morfo, ale ten koks w grudkach?