Hrislay napisał(a):Ja bardzo lubię bilard, ale zwykle grałem na zasady jakie ktoś mi mówił, więc szczerze mówiąc ich do końca nie znam. Tym bardziej zatem nie powiem jaką odmianę gry preferuję, jednakże bilard lubię
Ile osób, tyle zasad. Ja takie turniejowe i normalne zasady poznałem dopiero czytając forum o pool-bilardzie. Żadnych czarnych po przekątnej czy do jednej wybranej łuzy, tylko do zadeklarowanej przed danym uderzeniem. Albo, że jak wpadnie bila przeciwnika to faul - kolejna bzdura. Ogólnie odmiana 8bil jest grą deklarowaną i wbijając każdą bilę najpierw trzeba zadeklarować, która i gdzie wpadnie (jak wpadnie więcej to nic nie szkodzi i dalej się gra, za wyjątkiem czarnej). W rzeczywistości się tego raczej nie robi, chyba, że jest taka sytuacja, gdzie wbijający musi zagrać jakąś kombinację od bandy - tak czy siak ja na to nie gram, tym bardziej że i na meczach tego nie widziałem - może za mało widziałem.